 |
Kocham go wiesz ? zajebiście mocno . Akceptuje go całego . Ale czasem , ta jego obojętność doprowadza mnie do szału . Zabija mnie powoli , pozwalając , żebym przy tym cierpiała i cierpię , prawie każdego dnia.
|
|
 |
Pierwszy raz płaczę z powodu, którego nie znam. Z uczucia, którego nie potrafię określić. Nawet nie wiem, czy bliżej mu do radości, czy do smutku. Już wiem, nazwę to uczucie ON. / moblo
|
|
 |
Ej mam świetny pomysł, zamieńmy się rolami.Wiesz...od dziś to Ty bd płakać co noc, czekał ma każdego sms'a, na każdy telefon. Od dziś to Ty bd myślał o mnie 24h na dobę i bd cierpiał. Od dziś to Ty bd interesował się "nami" A ja.?! Będę pić z koleżankami i oglądać się za innymi facetami.Będę mieć wyje*ane, skarbie!
|
|
 |
Dzień za dniem, godzina za godziną, minuta za minutą, sekunda za sekundą, a u nas jak się jebało tak się jebie dalej.
|
|
 |
powinnas zdac sobie sprawę że zawsze pociąga nas to co nowe i nieznane.
nowy facet nie znaczy ze bedzie lepszy, ale pociaga bo to nowość.
|
|
 |
|
tego dnia na ostatniej lekcji miała odbyć się Nasza klasowa dyskusja.zajęłam miejsce pod oknem i wkładając słuchawki w uszy,zlekceważyłam wszystkie te bzdury.na środek klasy wyszły dwie dziewczyny,otwierając przed Nami plakat,na którym narysowały żyletkę ociekającą krwią.u samej góry widniało hasło: "tnę się, bo pomaga. pomaga, więc się tnę".wyłączyłam muzykę próbując przysłuchać się pytaniom, które zadawały." wydaję Mi się,że ludzie tną się dla szpanu.mogą to później pokazać innym.zdobyć respekt." powiedziała jedna z nich. "spotkałaś na swojej drodze człowieka,który szedł z podwiniętymi rękawami ukazując ból,który codziennie sobie zadaje? a może widziałaś jego zdjęcia,które publikuje w sieci? " pytałam. "ludzie zadają sobie ból,bo w pewnym sensie jest to dla Nich jedyna pomoc jaką widzą.dla niektórych jest to alkohol,dla jeszcze innych prochy" powiedziałam patrząc, jak milczy. "to dlaczego się nie zabiją?" zapytała. "bo kochają " rzekłam kończąc dyskusję. [yezoo ]
|
|
 |
wartość życia ? to wszystkie wylane łzy. nieprzespane noce. wyrzuty sumienia. kłamstwa. nieufność. litry wypitej wódki. i paczki spalonych papierosów. godziny przegadanych nocy. ból. marzenia. odcinanie się od wspomnień. to każdy ułamek sekundy poświęcony na myśl o Nim. każdy łyk wina z toastem dla Niego. każda spalona fajka dla Niego. zniszczenie sobie kawałka życia, przez Niego. [ yezoo ]
|
|
 |
|
przepraszam, że nie jestem jak Ona.
|
|
 |
daje do myślenia co bez wątpienia nie ma już odwrotu mimo tego się nie zmieniam bardziej ile korzyści niż ile do stracenia pieniądz przyzwyczaja czasem karą szczęścia cena.
|
|
 |
od momentu gdy zwątpiłem przyrzekłem nigdy więcej podobno zimne serce skorumpowany dzieciak trudno jest go poznać bo rzadko się otwiera wtopiony w rzeczywistość krainy bloków cienia tysiące kłopotów tak zwana szczęścia cena
|
|
 |
nacisk otoczenia w życiu jak w pułapce nie jesteś pewny siebie żyjesz z dystansem czas otworzyć oczy dostrzec różnice miedzy dobrem a złem ustalić granice
|
|
|
|