  |
masz problem, że oddycham twoim tlenem, to złap go w słoik i przypierdol cenę.
|
|
  |
tracisz czas i zabierasz jej czas lecz, nie wyobrażasz sobie bez niej świata.
|
|
  |
jeden za wszystkich, wszyscy za jednego, tak tutaj jest, nie pytaj dlaczego.
|
|
  |
z moim wojskiem rozjebie, całą twoją wioskę, zanim zdążysz szepnąć "rany boskie".
|
|
  |
lubię twój przepity wzrok i skurwysyński wyraz twarzy. lubię tą arogancką minę i chamski głos. kocham mimo tego, iż masz w sobie tak dużo ze skurwiela.
|
|
  |
podkręć tempo i zapierdalaj ze mną. wysokie obroty, bo życie jest tylko jedno.
|
|
  |
tylko nic mi nie obiecuj. za dużo podobnych się nasłuchałam i teraz źle mi się kojarzą.
|
|
  |
co zrobisz, gdy poczujesz nóż na gardle z bliska; zachowasz się jak mężczyzna, czy dasz dupy jak dziwka?
|
|
  |
nie potrafię opisać tego, co widzę w jego oczach, ale wiem, że tylko ja potrafię to dostrzec.
|
|
  |
jego już nie ma i wolałabyś myśleć, że ci się śnił. teraz chcesz go z powrotem, a przecież był.
|
|
  |
nie umiem chodzić po wodzie, po wódzie też tylko ledwo, ale nawet wtedy nie mam w dupie i nie jest mi wszystko jedno.
|
|
  |
a on nagrodził mnie uśmiechem, od którego dziewczynom spadają majtki.
|
|
|
|