 |
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nuż, może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz, że tam, go nie ma.. żyjesz nadzieją, że może.. może dziś, może właśnie w tym tłumie..że może.. Ach, miałeś tak? Bagatelizujesz wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz, że jest ona pozbawiona sensu.... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę, nie mów mi, że rozumiesz
|
|
 |
wiesz co? kiedyś myślałam że nie masz uczuć, bo nie potrafiłeś obdarować mnie tą miłością. a teraz? teraz jednak uważam że masz tych uczuć zbyt wiele, skoro potrafisz darzyć nią aż tyle kobiet.
|
|
 |
“Nie rezygnuj ze mnie nigdy.”
|
|
 |
Chciałabym wystarczyć Ci na całe życie. Żeby cały świat nam zazdrościł, że mamy właśnie siebie.
|
|
 |
Przybywa przypływ, nie wiem ,czy go przetrwam.
Tracę swoją koncentrację, tracę swoją koncentrację.
Z każdym oddechem czuję, że tracę zahamowanie.
nie mogę nad tym zapanować...
|
|
 |
Miłość
przejmuje kontrolę.
Nie ma nic pośredniego,
do momentu aż zauważę, że zaczynam się przed tym osłaniać...
|
|
 |
Ciężko się zasypia, kiedy obok leży pusta, nienaruszona przez nikogo poduszka.
|
|
 |
Kontynuuję swoją grę pozorów, gdzie zabawa nie ma końca. Nie mogę wrócić znów sama do domu, potrzebuję kogoś, kto przygłuszy ból. Spędzam moje dni uwięziona we mgle, starając się o Tobie zapomnieć kochanie. Upadam z powrotem w dół i muszę zostać na haju całe życie, by zapomnieć, że za Tobą tęsknię.
|
|
 |
I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca. Lecz widać można żyć bez powietrza...
|
|
 |
Nie kocham Cię wcale,
tylko moja dusza jakaś taka smutna,
kiedy przechodzisz obok,
obojętnie...
|
|
 |
Tłumienie uczuć ma wiele zalet. Jeśli robi się to dostatecznie długo i dostatecznie głęboko, wkrótce przestaje się cokolwiek czuć.
|
|
 |
Pytają mnie, czy prawdziwa miłość może się w życiu zdarzyć więcej niż raz. Dla mnie jest to pytanie zdumiewające. To tak, jakby ktoś pytał, czy tak naprawdę można oddychać więcej niż raz. A ja mam wrażenie, że każdy oddech jest prawdziwy
|
|
|
|