 |
|
za wszystkie zwykłe rzeczy zapłacę kartą MasterCard, ale ja do cholery potrzebuję Ciebie!
|
|
 |
|
"spadaj" powiedziane podczas płaczu należy odbierać: "przytul mnie w końcu, a nie tak stoisz, do cholery jasnej!"
|
|
 |
|
Teoretycznie to już koniec,ale praktycznie w środku coś jednak nie pozwala zapomnieć.
|
|
 |
|
Uśmiechnij się! jutro możesz nie mieć zębów.
|
|
 |
|
jeżeli facet naprawdę się zakocha , to jedna dziewczyna przysłoni mu cały świat . nie będzie chciał posmakować innych ust nawet w marzeniach - te jedne mu wystarczą . nie obejrzy się za inną , bo najważniejsza dla niego będzie szła obok . każdego dnia będzie ściskał dłoń dziewczyny tak , jakby ta miała mu zaraz uciec . będzie ją bronił nie pozwalając na zranienie w jakikolwiek sposób . z jego warg nie będzie schodziło czułe wyznanie , które będzie chciał deklarować co dziesięć sekund . przy najbliższej okazji nie zerwie z niej bielizny . będzie zastanawiał się czy dobrze zrobił subtelnie zesuwając jej jedno ramiączko . zakochany jest w stanie biec w deszczu do oddalonego o kilka km sklepu , bo ukochanej akurat zabrakło ciastek do ulubionej herbaty . pójdzie z nią na zakupy , obejrzy nawet komedię romantyczną i pobawi się z jej młodszą siostrą . taki facet , gdy go o to się poprosi , przytuli i będzie z tobą milczał zostawiając jedynie ślad swoich ust na twoich włosach .
|
|
 |
|
- Kochasz Go?
-Nie wiem...
- Często o Nim myślisz?
- Nie... tylko wtedy, gdy oddycham...
|
|
 |
|
Ból doświadczeń sprawia, że śmiech znika. Mówili nie patrz, mówili nie dotykaj.
Mówili nie myśl, co zdarzyć się może.
|
|
 |
|
wolna czy zajęta - a co to ja kurwa kibel jestem ?
|
|
 |
|
skaż mnie na wieczne szczęście. nie będę żądała adwokata. nie zamierzam się bronić.
|
|
 |
|
Facet budzi się w południe na potwornym kacu.
Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej treści:
"Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń, a
zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona".
Facet pyta syna:
- Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami
albo pierścionkiem?
Syn na to:
- Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany,
awanturowałeś się, a gdy matka chciała Cię rozebrać i ściągała
Ci spodnie, powiedziałeś: "Spierdalaj dziwko, żonaty jestem !"
|
|
 |
|
-Sialalala!
-Co ty robisz?
-Zagłuszam swoje serce, myśli i wyrzuty sumienia..
|
|
 |
|
To boli tak, że chyba znów się najebie, bo nie wiem co kochałam bardziej, świat czy Ciebie.
|
|
|
|