 |
usiadł na przeciwko mnie i uśmiechnął się szeroko. -'dzisiaj wieczorem romantyczna randka - ja, Ty i Marysia. mrugnęłam oczkiem przyzwyczajona do tego stanu rzeczy. złapał mnie za prawą dłoń. jego czekoladowe oczy błyszczały się nienaturalnym blaskiem. żadne z nas nie przypuszczało, że kilka miesięcy później będziemy zmuszeni do naprawiania naszego związku po raz setny.
|
|
 |
cierpienie matki przestaje sprawiać mi ból, krzyki ojca, prośby dziadków również. zmieniłam się. nie będę egzystowała w tym jebanym fałszu. wszystko zaczęło się od rapu, gdy słuchałam wyłącznie reggae byłam spokojniejsza, wiem. zrozumiałam sens wielu słów, zaczęłam rymować. potem poznałam go, stał się królem mojego świata. pokochałam bardziej niż Grubsona i Elda razem wziętych. rozkminił mnie całkowicie. dostrzegłam zło w alkoholu, dobro w marihuanie. nie spodobało wam się to. zaczęłam was olewać, pyskować. koniec z grzeczną dziewczynką, spójrzcie teraz na mnie. nie ma we mnie nawet odrobiny dobra.
|
|
 |
możesz zniknąć z mojego życia, odpuścić mnie sobie, puścić w niepamięć to co było między nami.. będzie mi ciężko, ale dam sobie radę, pozbieram się, w końcu znajdę kogoś komu znów ofiaruje swoje uczucia. tylko pamiętaj, że wtedy już nie będzie dla Ciebie powrotu. nie dopuszczę Cię po raz drugi do mojego serca. /espoir
|
|
 |
wiem co czuję. wiem czego chcę. wiem, że mogłoby być z tego coś naprawdę fajnego. wiem, że jestem w stanie ponownie się zaangażować. wiem że potrafię. wiem, że chciałabym abyś to był ty przed kim ponownie otworzę serce. ja wiem.. teraz wszystko zależy od Ciebie chłopcze. /espoir
|
|
 |
chłopcze nie będę za Tobą biegać i starać się jak nienormalna o Twoje względy. w końcu to Ty wszystko zacząłeś, pamiętasz ? jeśli już Ci się odwidziało, to droga wolna.. nie będę się przejmować kolejnym dupkiem w moim życiu. nie będę tak jak inne wydzwaniać i wypisywać do Ciebie. tylko wiedz, że to Ty będziesz tego bardziej żałował niż ja. /espoir
|
|
 |
tak często czekamy na coś co się nie wydarzy i nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego jak bardzo nas tu gubi. /espoir
|
|
 |
tak naprawdę to chciałabym móc się po prostu do Ciebie przytulić. nic nie mówić, po prostu być z Tobą, czuć bliskość Twojego ciała i móc przestać o tym wszystkim co mnie ostatnio dręczy. więc proszę, chodź do mnie. /espoir
|
|
 |
nienawidzę tego uczucia, kiedy po raz kolejny się na Tobie zawodzę. nienawidzę gdy dajesz mi powody i sprawiasz, że rozum podpowiada aby dać sobie na spokój, że nie warto się starać. cholera ! nienawidzę tego uczucia, ale za każdym razem gdy się spotkamy zapominam o tych wszystkich złych i przykrych rzeczach. zapominam, że zadałeś ból. pragnę po prostu być z Tobą. /espoir
|
|
 |
a czasem tak bardzo pragniemy i rozpamiętujemy wydarzenia z przeszłości, że nie dostrzegamy piękna teraźniejszości. /espoir
|
|
|
|