 |
Dzięki mózgowi myślimy, że myślimy.
|
|
 |
Te słowa miały ponadludzkie znaczenie. Wydawać by się mogło - zbyt odważny przekaz, zbyt pewny wydźwięk. Za duże obietnice. Za wielkie i bezwzględne zaufanie. Nadmiar wiary, dystansu. Zbyt szerokie uśmiechy w całym tym gównie. I po tych słowach powinieneś wiedzieć, rozumieć, powinieneś mieć własną przeszłość przed oczami, tamte momenty, tak, te, pamiętasz. Bezwzględnie, do ostatniego tchu. Miłość - kurwa, jak to banalnie brzmi przy tym, czym jest.
|
|
 |
Rok 2009. Inne zasady. Różne prawa. Mógł wbijać niewidzialne kołki w moje serce, gnoić mnie za plecami, mnie - tą swoją królewnę. Zero kontrataku, byleby był, nie odchodził. Ten chłopak za którego dałabym pokroić sobie serce i każdy inny organ, ten bez zasadach, skreślony przez ludzi wraz ze wszelkimi szansami. Nazwijmy to po imieniu, czemu nie. Zdradzał? Nieraz. Wszystko było dla zabawy? Nie inaczej. I zastanówmy się, czy to moje serce pokochało za mocno, czy jest po prostu pełne miłosierdzia i wybacza wszystko - nie wiem, spekuluj. Druga szansa w pewnym tego słowa znaczeniu. Osiem miesięcy przy tym człowieku, który rozpierdala się mentalnie pytaniem, jak mógł mi to robić i nie doceniać. Osiem miesięcy najlepszego szczęścia.
|
|
 |
Jezu ! 16 marca mineły dwa lata od mojego pierwszego wpisu tutaj ;d
Dziękuję wam, ze czytacie te wpisy. Wiem ze ostatnio was zaniedbałam , ale postaram się to nadrobić ;d ♥♥♥ DZIĘKUJĘ ZA DWA LATA ! ♥♥♥
|
|
 |
Nie ma przypadków - są tylko piękne lub przykre niespodzianki.
|
|
 |
dla mnie wygląd się nie liczy... ale patrz na to ciachooo!
|
|
 |
nie sądzę, że zdajesz sobie z tego sprawę ile dla mnie znaczysz.
|
|
 |
Zawsze gdy w jakiś sposób uszkodzę swoje ciało mam cholerne wyrzuty sumienia. I tak jest i w tym przypadku. Od rana jakiś głosik w mojej głowie mówi mi, że nie powinnam tego robić, że jak pokażę się ludziom, jak wyjaśnię wszystko rodzicom, znajomym. Najgorsze jest to, że ten głosik z czasem przeradza się w krzyk, którego nie jestem w stanie zagłuszyć.
|
|
 |
A czy to moja wina że cały czas mam przed oczami momenty w których jesteśmy we dwoje?
|
|
 |
Jeśli myślisz, że będę płakać to masz rację. Ale pamiętaj, że kiedyś mi przyjdzie i wtedy Cię zniszczę..
|
|
|
|