głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika koochaam.cieee

Podobno nic nie trwa wiecznie i wszystko można zniszczyć. Podobno wszystko kiedyś się kończy i zostaję tylko kurz. Podobno. A teraz weź tą kartkę  otwórz ją i przeczytaj co na niej napisałem. Teraz pognieć ją  oderwij kawałek  niszcz. Otwórz znowu kartkę. Słowa dalej są  prawda? Widzisz jeśli mówię  że Cię kocham i chcę być z Tobą zawsze to nieważne jak bardzo będziesz mnie ranić  te słowa nie znikną  bo to jedyne co trwa wiecznie na tym świecie  schowane w moim sercu tylko dla Ciebie.

skejter dodano: 15 października 2013

Podobno nic nie trwa wiecznie i wszystko można zniszczyć. Podobno wszystko kiedyś się kończy i zostaję tylko kurz. Podobno. A teraz weź tą kartkę, otwórz ją i przeczytaj co na niej napisałem. Teraz pognieć ją, oderwij kawałek, niszcz. Otwórz znowu kartkę. Słowa dalej są, prawda? Widzisz jeśli mówię, że Cię kocham i chcę być z Tobą zawsze to nieważne jak bardzo będziesz mnie ranić, te słowa nie znikną, bo to jedyne co trwa wiecznie na tym świecie, schowane w moim sercu tylko dla Ciebie.

Nocą jestem archeologiem  który szuka śladów nas  Twojej miłości. Dokładnie przeczesuje każdy skrawek swoich snów  swojego umysłu by wydobyć z nich nawet najmniejszą cząstkę Ciebie i wykreować z niej powód by oddychać.

skejter dodano: 15 października 2013

Nocą jestem archeologiem, który szuka śladów nas, Twojej miłości. Dokładnie przeczesuje każdy skrawek swoich snów, swojego umysłu by wydobyć z nich nawet najmniejszą cząstkę Ciebie i wykreować z niej powód by oddychać.

Ale teraz kiedy wiem  wokół czego kręci się to moje ''wszystko'' robi się coraz mniej bezpiecznie. Kiedy wiem  co należy zniszczyć by usunąć stąd całą mnie  jest mi do tego coraz bliżej. Coraz bardziej chwilami mam ochotę to zniszczyć i zdaję sobie sprawę  że kiedyś w przyszłości będę musiała to zrobić  bo tak robią wszyscy. A chciałabym mieć chociaż pewność  że to wszystko jakoś dobrze się skończy. Że nie będę musiała zapomnieć o niczym i nic nie będzie boleć. Lecz przecież to nie jest możliwe. Na pewno ból dopadnie mnie w końcu jeśli nie na jednym  to na kolejnym zakręcie. I umrę na wszystko co dotąd mnie bawiło  bo niczego nie będzie.

ciamciaramciaa dodano: 15 października 2013

Ale teraz kiedy wiem, wokół czego kręci się to moje ''wszystko'' robi się coraz mniej bezpiecznie. Kiedy wiem, co należy zniszczyć by usunąć stąd całą mnie, jest mi do tego coraz bliżej. Coraz bardziej chwilami mam ochotę to zniszczyć i zdaję sobie sprawę, że kiedyś w przyszłości będę musiała to zrobić, bo tak robią wszyscy. A chciałabym mieć chociaż pewność, że to wszystko jakoś dobrze się skończy. Że nie będę musiała zapomnieć o niczym i nic nie będzie boleć. Lecz przecież to nie jest możliwe. Na pewno ból dopadnie mnie w końcu jeśli nie na jednym, to na kolejnym zakręcie. I umrę na wszystko co dotąd mnie bawiło, bo niczego nie będzie.

Próbuję kochać siebie coraz bardziej  z każdym dniem. Daję sobie samej fory  nie krytykuję  nie niszczę. W życiu usunęłam wszystkie niepotrzebne kwestie  pozostawiłam tylko te najważniejsze. Staram się być coraz lepsza z każdym dniem. Nie zawieść. Nie mogę zawieść. Muszę być.

ciamciaramciaa dodano: 15 października 2013

Próbuję kochać siebie coraz bardziej, z każdym dniem. Daję sobie samej fory, nie krytykuję, nie niszczę. W życiu usunęłam wszystkie niepotrzebne kwestie, pozostawiłam tylko te najważniejsze. Staram się być coraz lepsza z każdym dniem. Nie zawieść. Nie mogę zawieść. Muszę być.

Czasami coś po prostu pęka. Bez żadnego powodu  nie ma zdrady  nie ma wielkiej kłótni czy rozczarowań. Z dnia na dzień zaczynacie się od siebie oddalać i nic z tym nie możecie zrobić. Próbujecie  ale jesteście już za daleko  by chwycić swoje dłonie. Nie umiecie nawet powiedzieć czy Wam przykro  bo ten koniec przyszedł tak naturalnie jak zmiana pory roku.

ciamciaramciaa dodano: 15 października 2013

Czasami coś po prostu pęka. Bez żadnego powodu, nie ma zdrady, nie ma wielkiej kłótni czy rozczarowań. Z dnia na dzień zaczynacie się od siebie oddalać i nic z tym nie możecie zrobić. Próbujecie, ale jesteście już za daleko, by chwycić swoje dłonie. Nie umiecie nawet powiedzieć czy Wam przykro, bo ten koniec przyszedł tak naturalnie jak zmiana pory roku.

4. przychodź do mnie do tego ponurego miejsca zwanego cmentarzem i mów wszystko co cię boli  co gryzie tak jakbym stał przed Tobą  patrz czasem na moje zdj i uśmiechaj się do niego  bo wiesz  że kocham ten uśmiech. Nie chcę zniknąć z Twojego życia  chcę abym w nim chwilami bywał. Kocham Cię  całuję  Twój na zawsze   Michał.

skejter dodano: 10 października 2013

4. przychodź do mnie do tego ponurego miejsca zwanego cmentarzem i mów wszystko co cię boli, co gryzie tak jakbym stał przed Tobą, patrz czasem na moje zdj i uśmiechaj się do niego, bo wiesz, że kocham ten uśmiech. Nie chcę zniknąć z Twojego życia, chcę abym w nim chwilami bywał. Kocham Cię, całuję, Twój na zawsze - Michał.

3. nie chcę muszę się usunąć  bo mnie już nie ma  nie istnieję. Nie możesz czekać na kogoś kto jest tylko w Twojej głowie  w Twoim sercu i w wspomnieniach. Wiem  że to będzie najtrudniejsza podróż w Twoim życiu  bo gdy leże obok Ciebie  zapłakanej  ściskającą z bólu poduszkę czuję tę ogromną miłość i cierpienie. Mimo wszystko proszę  abyś nie skreślała z góry wszystkich facetów przeze mnie. Któryś z nich da Ci to czego ja teraz nie mogę. Na koniec chciałem Cię przeprosić  że przegrałem tę walkę  że życie było silniejsze  że spadłem i Cię zostawiłem choć przysięgałem  że tak nie będzie. Płaczę razem z Tobą choć tu nie istnieją łzy  cierpię choć podobno nie powinienem nic czuć  kocham choć moje serce jest martwe  ale dla Ciebie zawsze żywe. Tak jak przysięgałem do śmierci będę Cię kochał i kocham mimo  że jestem już tylko zimnym ciałem. Ciałem  które jest zakopane gdzieś głęboko  które już odeszło. Pamiętaj  że zawsze będę przy Tobie  pamiętaj  błagam  że jestem i dbam  i przychodź

skejter dodano: 10 października 2013

3. nie chcę muszę się usunąć, bo mnie już nie ma, nie istnieję. Nie możesz czekać na kogoś kto jest tylko w Twojej głowie, w Twoim sercu i w wspomnieniach. Wiem, że to będzie najtrudniejsza podróż w Twoim życiu, bo gdy leże obok Ciebie, zapłakanej, ściskającą z bólu poduszkę czuję tę ogromną miłość i cierpienie. Mimo wszystko proszę, abyś nie skreślała z góry wszystkich facetów przeze mnie. Któryś z nich da Ci to czego ja teraz nie mogę. Na koniec chciałem Cię przeprosić, że przegrałem tę walkę, że życie było silniejsze, że spadłem i Cię zostawiłem choć przysięgałem, że tak nie będzie. Płaczę razem z Tobą choć tu nie istnieją łzy, cierpię choć podobno nie powinienem nic czuć, kocham choć moje serce jest martwe, ale dla Ciebie zawsze żywe. Tak jak przysięgałem do śmierci będę Cię kochał i kocham mimo, że jestem już tylko zimnym ciałem. Ciałem, które jest zakopane gdzieś głęboko, które już odeszło. Pamiętaj, że zawsze będę przy Tobie, pamiętaj, błagam, że jestem i dbam, i przychodź

2. ciemną noc nic Ci się nie stało. Przysięgałem  że zawsze będę Cię chronił i tak będzie nieważne gdzie jestem i gdzie będę. Chciałbym  abyś się nie poddawała nawet na chwilę  abyś choć z bólem to otwierała powieki i zdobywała krok po kroku ten świat tak jak to razem planowaliśmy. Abyś nie rezygnowała z marzeń  abyś robiła to o czym mi opowiadałaś na wieczornych spacerach. I chciałbym abyś nigdy mnie nie zapomniała  żebyś zawsze gdzieś tam głęboko w sercu miała malutkie miejsce dla mnie  abym żył w Twoim sercu. Chciałbym abyś pamiętała te parę naszych wyjątkowych chwil  czułych pocałunków  moją twarz i mój głos mówiący  że kocham. Ale nie chcę abyś zawsze była sama  abyś nie miała nikogo  bo zasługujesz na kogoś wyjątkowego  najlepszego. Kogoś kto zapewni Ci szczęście  kto da Ci bezpieczeństwo i bezwarunkową miłość. Zrobię wszystko  aby sprowadzić Ci kogoś takiego  kogoś kogo będę pewny  że Cię nie zrani  nie zabawi się Tobą  bo Twoje szczęście jest dla mnie najważniejsze. Ja choć

skejter dodano: 10 października 2013

2. ciemną noc nic Ci się nie stało. Przysięgałem, że zawsze będę Cię chronił i tak będzie nieważne gdzie jestem i gdzie będę. Chciałbym, abyś się nie poddawała nawet na chwilę, abyś choć z bólem to otwierała powieki i zdobywała krok po kroku ten świat tak jak to razem planowaliśmy. Abyś nie rezygnowała z marzeń, abyś robiła to o czym mi opowiadałaś na wieczornych spacerach. I chciałbym abyś nigdy mnie nie zapomniała, żebyś zawsze gdzieś tam głęboko w sercu miała malutkie miejsce dla mnie, abym żył w Twoim sercu. Chciałbym abyś pamiętała te parę naszych wyjątkowych chwil, czułych pocałunków, moją twarz i mój głos mówiący, że kocham. Ale nie chcę abyś zawsze była sama, abyś nie miała nikogo, bo zasługujesz na kogoś wyjątkowego, najlepszego. Kogoś kto zapewni Ci szczęście, kto da Ci bezpieczeństwo i bezwarunkową miłość. Zrobię wszystko, aby sprowadzić Ci kogoś takiego, kogoś kogo będę pewny, że Cię nie zrani, nie zabawi się Tobą, bo Twoje szczęście jest dla mnie najważniejsze. Ja choć

1. Cześć kochanie  piszę do Ciebie list  żeby Cię przeprosić i wytłumaczyć wszystko po kolei. Na początku chciałem Ci przypomnieć  że bardzo Cię kocham  że byłaś sensem mojego życia  że oddychałem i budziłem się dla Ciebie. Wiem  że Ty też mnie kochasz  że teraz strasznie cierpisz  że nie ma Cię obok  że te niszczące łzy wypływają strumieniami z Twoich oczu  a ból zżera Cię od środka. Wiem  że nic nie zagoi tej płonącej rany  że ona zawsze będzie. Przepraszam  że Cię przy mnie nie ma  tak bardzo chciałbym  lecz jestem tu uwięziony niczym niewolnik. Chciałbym Cię pocieszyć i rozbawić jak zawsze i z tą pewnością w głosie patrzeć Ci w oczy i mówić  że będę już zawsze. Kurwa  nie mogę. Wybacz mi  skarbie. Musisz być silna  silna jak nigdy dotąd. Wiem  że Cię to przerasta  ale jestem przy Tobie w pewnym sensie  obserwuję Twoje ruchy  Twoje gesty  czuwam gdy śpisz i łapę Cię gdy upadasz. Mam nadzieję  że czujesz moją obecność  mój prawie niewyczuwalny oddech na Twojej szyi gdy dbam aby w tą

skejter dodano: 10 października 2013

1. Cześć kochanie, piszę do Ciebie list, żeby Cię przeprosić i wytłumaczyć wszystko po kolei. Na początku chciałem Ci przypomnieć, że bardzo Cię kocham, że byłaś sensem mojego życia, że oddychałem i budziłem się dla Ciebie. Wiem, że Ty też mnie kochasz, że teraz strasznie cierpisz, że nie ma Cię obok, że te niszczące łzy wypływają strumieniami z Twoich oczu, a ból zżera Cię od środka. Wiem, że nic nie zagoi tej płonącej rany, że ona zawsze będzie. Przepraszam, że Cię przy mnie nie ma, tak bardzo chciałbym, lecz jestem tu uwięziony niczym niewolnik. Chciałbym Cię pocieszyć i rozbawić jak zawsze i z tą pewnością w głosie patrzeć Ci w oczy i mówić, że będę już zawsze. Kurwa, nie mogę. Wybacz mi, skarbie. Musisz być silna, silna jak nigdy dotąd. Wiem, że Cię to przerasta, ale jestem przy Tobie w pewnym sensie, obserwuję Twoje ruchy, Twoje gesty, czuwam gdy śpisz i łapę Cię gdy upadasz. Mam nadzieję, że czujesz moją obecność, mój prawie niewyczuwalny oddech na Twojej szyi gdy dbam aby w tą

wszystko co było między nami  nie wyjdzie ze mnie tak łatwo.

kashiya dodano: 8 października 2013

wszystko co było między nami, nie wyjdzie ze mnie tak łatwo.

mam dość tej bezsilności  tęsknoty  udawania. wszystko jest takie nieważne  ponure  beznadziejne. nie umiem już płakać  nie mogę już się ciągle uśmiechać  co chwilę wypuszczam z rąk szczęście  a to wszystko przez Ciebie. tak mistrzowsko rujnujesz mi życie.

kashiya dodano: 8 października 2013

mam dość tej bezsilności, tęsknoty, udawania. wszystko jest takie nieważne, ponure, beznadziejne. nie umiem już płakać, nie mogę już się ciągle uśmiechać, co chwilę wypuszczam z rąk szczęście, a to wszystko przez Ciebie. tak mistrzowsko rujnujesz mi życie.

myślałam  że się uwolniłam  że to sentyment i nic poza. jestem głupia  tak bardzo mi się myli sentyment z miłością.

kashiya dodano: 8 października 2013

myślałam, że się uwolniłam, że to sentyment i nic poza. jestem głupia, tak bardzo mi się myli sentyment z miłością.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć