głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kontrolujsie

Lubię pić  i się całować. To jedyne co potrafię.

ejpatrzbrat dodano: 15 czerwca 2016

Lubię pić, i się całować. To jedyne co potrafię.

Chcą  bym  ...  wrócił  miał serce  oddzwonił  miał czas  sumienie  bo chcą.. Bo chcą chcieć  bo im się rzekomo należę..Leżę  patrzę w podłogę i nie chcę.

ejpatrzbrat dodano: 15 czerwca 2016

Chcą, bym (...) wrócił, miał serce, oddzwonił, miał czas, sumienie, bo chcą.. Bo chcą chcieć, bo im się rzekomo należę..Leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.

Rzuć mnie wilkom na pożarcie  a wrócę dowodząc watahą.

ejpatrzbrat dodano: 15 czerwca 2016

Rzuć mnie wilkom na pożarcie, a wrócę dowodząc watahą.

Zbyt często do życia budzi nas dopiero jakaś tragedia. Nie musisz czekać do Sylwestra  żeby zacząć od nowa.

ejpatrzbrat dodano: 15 czerwca 2016

Zbyt często do życia budzi nas dopiero jakaś tragedia. Nie musisz czekać do Sylwestra, żeby zacząć od nowa.

I słyszę ciszę im bardziej się stąd oddalam.  I chyba poczułem spokój choć zawsze się mieć go staram.

ejpatrzbrat dodano: 14 czerwca 2016

I słyszę ciszę im bardziej się stąd oddalam. I chyba poczułem spokój choć zawsze się mieć go staram.

Nie jesteś numerem jeden. Jesteś jedynym numerem.

ejpatrzbrat dodano: 10 czerwca 2016

Nie jesteś numerem jeden. Jesteś jedynym numerem.

Ty moje niebo. Tak nisko.

ejpatrzbrat dodano: 10 czerwca 2016

Ty-moje niebo. Tak nisko.

Mój mały przyjacielu papierosie. Spędziłam z Tobą więcej czasu niż z kimkolwiek. Niszczymy się nawzajem czule oddani sobie.

ejpatrzbrat dodano: 10 czerwca 2016

Mój mały przyjacielu,papierosie. Spędziłam z Tobą więcej czasu niż z kimkolwiek. Niszczymy się nawzajem,czule oddani sobie.

Poboisz się  poboisz i umrzesz. I tyle będziesz mieć z tego życia.

ejpatrzbrat dodano: 9 czerwca 2016

Poboisz się, poboisz i umrzesz. I tyle będziesz mieć z tego życia.

Słowo jest bronią  od której ginie najwięcej ludzi.

ejpatrzbrat dodano: 9 czerwca 2016

Słowo jest bronią, od której ginie najwięcej ludzi.

możesz się bronić. nakładać ochraniacze na kolana  łokcie i serce. możesz uciekać  biec ile tylko sił w nogach. możesz kłamać  mówić  że jej nie potrzebujesz. możesz płakać. możesz błagać. możesz się zapierać  powtarzać   nigdy więcej. możesz obiecywać sobie  że dasz radę  że wytrzymasz. możesz wyrzucić ją do kosza...  ona i tak wróci. uderzy w Ciebie ze zdwojoną siłą  przyciśnie Cię do ściany i otuli słodkim oddechem. będzie przynosić Ci ból  ale i wiele radości. będzie ofiarować Ci wspomnienia  te lepsze i gorsze. może znowu Cię zniszczy  znowu Cię skopie  znowu Cię pogryzie. nie zmienisz przeznaczenia. nie pozbędziesz  się miłości.

waniilia dodano: 6 czerwca 2016

możesz się bronić. nakładać ochraniacze na kolana, łokcie i serce. możesz uciekać, biec ile tylko sił w nogach. możesz kłamać, mówić, że jej nie potrzebujesz. możesz płakać. możesz błagać. możesz się zapierać, powtarzać - nigdy więcej. możesz obiecywać sobie, że dasz radę, że wytrzymasz. możesz wyrzucić ją do kosza... ona i tak wróci. uderzy w Ciebie ze zdwojoną siłą, przyciśnie Cię do ściany i otuli słodkim oddechem. będzie przynosić Ci ból, ale i wiele radości. będzie ofiarować Ci wspomnienia, te lepsze i gorsze. może znowu Cię zniszczy, znowu Cię skopie, znowu Cię pogryzie. nie zmienisz przeznaczenia. nie pozbędziesz się miłości.

nagle poczułam się wyjątkowa. od dawna niedoceniana  poniżana  dostałam skrzydeł. słowa uniosły mnie dziesięć centymetrów nad ziemię. chciałam dotknąć chmur. bałam się  że magia pryśnie. bezgłośny krzyk   'zostań  błagam'  rozdzierał mi serce. przytuliłeś mnie jak obiecałeś  a świat zawirował. pokochałam Cię w sekundę. tak niewiele potrzebowałam do szczęścia.  dodatkowej pary rękawiczek w kieszeni Twojej kurtki  buziaka w czoło na pożegnanie  obiadu  gdy padałam na twarz po zajęciach  odrobiny namiętności wieczorami i tych dwóch magicznych słów na dzień dobry. tak niewiele brakowało mi by osiągnąć sukces  spełniać się  z dziewczynki zmienić się w kobietę. ofiarowałeś mi to wszystko. dziękuję.

waniilia dodano: 6 czerwca 2016

nagle poczułam się wyjątkowa. od dawna niedoceniana, poniżana, dostałam skrzydeł. słowa uniosły mnie dziesięć centymetrów nad ziemię. chciałam dotknąć chmur. bałam się, że magia pryśnie. bezgłośny krzyk - 'zostań, błagam', rozdzierał mi serce. przytuliłeś mnie jak obiecałeś, a świat zawirował. pokochałam Cię w sekundę. tak niewiele potrzebowałam do szczęścia. dodatkowej pary rękawiczek w kieszeni Twojej kurtki, buziaka w czoło na pożegnanie, obiadu, gdy padałam na twarz po zajęciach, odrobiny namiętności wieczorami i tych dwóch magicznych słów na dzień dobry. tak niewiele brakowało mi by osiągnąć sukces, spełniać się, z dziewczynki zmienić się w kobietę. ofiarowałeś mi to wszystko. dziękuję.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć