głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika konstruktywistycznie

Nie ma się co okłamywać. Wielu odeszło  wielu jeszcze odejdzie.

fuck.it.im.young dodano: 7 listopada 2013

Nie ma się co okłamywać. Wielu odeszło, wielu jeszcze odejdzie.

Kochał w niej to  że śpiewała do szczotki do zamiatania  że tańczyła i darła się na balkonie. Była jego osobistą wariatką na wyłączność.

fuck.it.im.young dodano: 7 listopada 2013

Kochał w niej to, że śpiewała do szczotki do zamiatania, że tańczyła i darła się na balkonie. Była jego osobistą wariatką na wyłączność.

Nie przeciągaj pożegnania  bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść  to idź.

fuck.it.im.young dodano: 7 listopada 2013

Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź.

 1 I znów fragment piosenki oznaczający  że to on dzwoni zaczął rozbrzmiewać na cały pokój. Nie chciałam odebrać. Nie chciałam do tego wracać. Skończył. I znów. Nie wytrzymałam  za piątym razem odebrałam.  Co Ty kurwa chcesz?    wypaliłam na starcie.  Jesteś w domu? A zresztą widzę  ze jesteś. Zejdź na dół    jak gdyby nigdy nic powiedział tak sobie  Po jaką cholerę?   Złaź bo tu zimno  Zeszłam. I co ujrzałam? Jego z jedną  piękną  czerwono krwistą różą – z taką jaką kochałam.  Co ty tu robisz?    byłam tak cholernie wkurzona za to że tu przyszedł  ale tez błagałam Boga żebym się nie rozkleiła  bo przecież już mi przeszło.  Musiałem tu przyjść. Ja tak dłużej nie mogę. Wybacz mi. Tak cholernie za tobą tęsknię. Za chwilami spędzonymi razem. Za wielogodzinnymi telefonami. Tak bardzo chcę cię nadal mieć obok siebie.

selektywnie dodano: 6 listopada 2013

(1)I znów fragment piosenki oznaczający, że to on dzwoni zaczął rozbrzmiewać na cały pokój. Nie chciałam odebrać. Nie chciałam do tego wracać. Skończył. I znów. Nie wytrzymałam, za piątym razem odebrałam. "Co Ty kurwa chcesz?" - wypaliłam na starcie. "Jesteś w domu? A zresztą widzę, ze jesteś. Zejdź na dół" - jak gdyby nigdy nic powiedział tak sobie "Po jaką cholerę?" "Złaź bo tu zimno" Zeszłam. I co ujrzałam? Jego z jedną, piękną, czerwono krwistą różą – z taką jaką kochałam. "Co ty tu robisz?" - byłam tak cholernie wkurzona za to że tu przyszedł, ale tez błagałam Boga żebym się nie rozkleiła, bo przecież już mi przeszło. "Musiałem tu przyjść. Ja tak dłużej nie mogę. Wybacz mi. Tak cholernie za tobą tęsknię. Za chwilami spędzonymi razem. Za wielogodzinnymi telefonami. Tak bardzo chcę cię nadal mieć obok siebie.

 2 Chcę cię mieć tylko dla siebie. Ja tak bardzo cię kocham  ze tego się nie da opisać słowami” zaczęłam się śmiać „Dobre. Po tym wszystkim mam ci wybaczyć? Po tym jak na moich oczach na wakacjach specjalnie przytulałeś się z nią. Chodziłeś z nią w nasze miejsca i to ją tam trzymałeś za rękę. To z nią patrzyłeś w gwiazdy. T ona była twoim światem tylko dlatego  ze się zauroczyłeś. I ja ma ci wybaczyć. Wiesz co? Jakbyś wtedy z nią zerwał  jakbyś wtedy zrozumiał to może i tak  ale teraz nie. Ułóż sobie życie z kimś innym nie ze mną. Na to nie licz. Teraz ja mam inny obiekt szczęścia. Teraz znalazłam kogoś kto da mi to cholerne szczęście. Kogoś kto będzie zawsze w przeciwieństwie do ciebie. Odejdź i nie mieszaj mi po raz kolejny w życiu.” Odwróciłam się i weszłam do domu. Osunęłam się po drzwiach  uśmiechnęłam i szepnęłam sama do siebie „Dałam radę  jestem z siebie dumna z Internetu

selektywnie dodano: 6 listopada 2013

(2)Chcę cię mieć tylko dla siebie. Ja tak bardzo cię kocham, ze tego się nie da opisać słowami” zaczęłam się śmiać „Dobre. Po tym wszystkim mam ci wybaczyć? Po tym jak na moich oczach na wakacjach specjalnie przytulałeś się z nią. Chodziłeś z nią w nasze miejsca i to ją tam trzymałeś za rękę. To z nią patrzyłeś w gwiazdy. T ona była twoim światem tylko dlatego, ze się zauroczyłeś. I ja ma ci wybaczyć. Wiesz co? Jakbyś wtedy z nią zerwał, jakbyś wtedy zrozumiał to może i tak, ale teraz nie. Ułóż sobie życie z kimś innym nie ze mną. Na to nie licz. Teraz ja mam inny obiekt szczęścia. Teraz znalazłam kogoś kto da mi to cholerne szczęście. Kogoś kto będzie zawsze w przeciwieństwie do ciebie. Odejdź i nie mieszaj mi po raz kolejny w życiu.” Odwróciłam się i weszłam do domu. Osunęłam się po drzwiach, uśmiechnęłam i szepnęłam sama do siebie „Dałam radę, jestem z siebie dumna/z Internetu

Kłócimy się   wkurwiamy   denerwujemy   ranimy   niszczymy   doprowadzamy do agonii   godzimy   przytulamy   całujemy   kochamy   walczymy   wygrywamy   przegrywamy   znów ranimy i znów niszczymy   doprowadzamy się do szału   trwamy   wierzymy   wspieramy   trzymamy   sprawiamy sobie ból   besztamy   wchodzimy na psychiki   boimy się   krzyczymy   płaczemy   śmiejemy   staramy się   tracimy   upadamy   wstajemy   ale jesteśmy razem   mimo wszystko .

selektywnie dodano: 6 listopada 2013

Kłócimy się , wkurwiamy , denerwujemy , ranimy , niszczymy , doprowadzamy do agonii , godzimy , przytulamy , całujemy , kochamy , walczymy , wygrywamy , przegrywamy , znów ranimy i znów niszczymy , doprowadzamy się do szału , trwamy , wierzymy , wspieramy , trzymamy , sprawiamy sobie ból , besztamy , wchodzimy na psychiki , boimy się , krzyczymy , płaczemy , śmiejemy , staramy się , tracimy , upadamy , wstajemy - ale jesteśmy razem , mimo wszystko .

Nie jestem normalny  zbyt wyrachowany  albo za emocjonalny    Świr – straszę ludzi jak HIV.

fuck.it.im.young dodano: 6 listopada 2013

Nie jestem normalny, zbyt wyrachowany, albo za emocjonalny, Świr – straszę ludzi jak HIV.

 Przecinam skórę  ale nie dbam o to   wykrwawiam się dla Ciebie z ochotą.    Grzeeeesiu

fuck.it.im.young dodano: 6 listopada 2013

"Przecinam skórę, ale nie dbam o to, wykrwawiam się dla Ciebie z ochotą." / Grzeeeesiu

''Może to nie było miłością lecz złudzeniem Dziś mogę żyć tylko pustym wspomnieniem.''

fuck.it.im.young dodano: 6 listopada 2013

''Może to nie było miłością lecz złudzeniem Dziś mogę żyć tylko pustym wspomnieniem.''

''Bo nie żyję ani w przeszłości  ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości  staniesz się szczęśliwym człowiekiem.''

fuck.it.im.young dodano: 6 listopada 2013

''Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem.''

I nawet najgłupsze rzeczy  kiedy jesteś zakochany  zapamiętujesz jak coś najpiękniejszego. Bo ich prostoty nie da się porównać z niczym innym.

fuck.it.im.young dodano: 6 listopada 2013

I nawet najgłupsze rzeczy, kiedy jesteś zakochany, zapamiętujesz jak coś najpiękniejszego. Bo ich prostoty nie da się porównać z niczym innym.

Jesteś najlepszą dupą w szkole. Nosisz tylko markowe ubrania. Jesteś rozchwytywana przez facetów. Spotykasz Jego. Spotykasz się z nim każdego dnia. Stroisz sie specjalnie dla niego. Chodzicie razem do klubów   nadal błyszczysz. Koleżanki zazdroszczą Ci szczęścia   które masz. Po szkole latasz uśmiechnięta. Nikt już nie jest w stanie Cię zdobyć. Mija miesiąc góra dwa. Nudzisz się  zaczyna Cię olewa......ć. Chodząc po szkole  uśmiech z ust powoli zanika. Ubrania już nie grają głównej roli. Nawet szeroki  stary sweter jest dobrym wyjściem. Spotykacie się tylko raz na weekend. W końcu zrywa. Następnego dnia widzisz go z inną. W najlepszej butelce siadasz pod płotem pijąc wódkę prosto z butelki   a po policzku spływają Ci czarne łzy   nic się nie liczy. Przestajesz błyszczeć. Zniszczył Cię.

selektywnie dodano: 5 listopada 2013

Jesteś najlepszą dupą w szkole. Nosisz tylko markowe ubrania. Jesteś rozchwytywana przez facetów. Spotykasz Jego. Spotykasz się z nim każdego dnia. Stroisz sie specjalnie dla niego. Chodzicie razem do klubów - nadal błyszczysz. Koleżanki zazdroszczą Ci szczęścia , które masz. Po szkole latasz uśmiechnięta. Nikt już nie jest w stanie Cię zdobyć. Mija miesiąc góra dwa. Nudzisz się, zaczyna Cię olewa......ć. Chodząc po szkole, uśmiech z ust powoli zanika. Ubrania już nie grają głównej roli. Nawet szeroki, stary sweter jest dobrym wyjściem. Spotykacie się tylko raz na weekend. W końcu zrywa. Następnego dnia widzisz go z inną. W najlepszej butelce siadasz pod płotem pijąc wódkę prosto z butelki , a po policzku spływają Ci czarne łzy - nic się nie liczy. Przestajesz błyszczeć. Zniszczył Cię.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć