 |
napisałam Ci esa "nie pisz, nie patrz bo ja już nie dam rady. kocham pamiętaj ale nie mam siły. skończmy to ;*" . za kilka dni napisałeś zwykłe co tam? ja odpisałam a spoko ;). zapytałam czy dalej masz ten numer telefonu który miałeś? odpowiedziałeś że nie, a za chwilę napisałeś: nie pisz. ja na to: co mam nie pisac? a ty: nie patrz . hehe no i jak ja z Tobą mam wytrzymać? to się nigdy nie skończy.
|
|
 |
chociaż na mój makijaż składa się tylko cienka kreska na powiece i odrobina tuszu, nawet nie wiesz ile smutku potrafię tym zakryć.
|
|
 |
i znowu mam Cię obok chociaż nic w tym kierunku nie zrobiłam. kochasz to pewne!
|
|
 |
chociaż udajesz, że mnie nienawidzisz, starasz się mi wmówić, że już nic nie czujesz do mnie, a na mieście traktujesz mnie jak powietrze to i tak wiem że kochasz. dalej po pijaku nawijasz o mnie kumplom.a tak się składa, że ten z którym wczoraj nie ogarnąłeś fazy to mój ziomek.
|
|
 |
jak to jest, że kiedy całkiem zerwałam z nim kontakt zaczęłam widywać go jeszcze częściej? tyle, że teraz już w charakterze obcej osoby mijałam go odwracając głowę w drugą stronę.
|
|
 |
tamte panienki? nie dorastają nam nawet do fleków!
|
|
 |
po jakim czasie przestaniesz kochać skurwysyna? obliczysz to ze wzoru. iloczyn lat od ilu za nim biegasz i twoich nieudanych prób podzielony przez ilość wałków z jego strony.
|
|
 |
to jest nie do ogarnięcia i tyle!
|
|
 |
z mega wkurwieniem zaczęła wrzucać do pudełka wszystkie rzeczy z nim związane. znalazły się tam breloczki, naszyjniki, koszulka, zeszyty, bilet autobusowy oraz pendrive ze zdjęciami, piosenkami i archiwum z gg. zakleiła pudełko grubą taśmą, w końcu wyjebała go z życia, szkoda że nie z serca.
|
|
 |
Kurwa miało być pięknie, ale plan nie wypalił.
Było źle, z czasem byśmy się pozabijali /Chada
|
|
 |
pytałaś co robię? chodzę po domu bez celu przy zgaszonym świetle, ryjąc sobie beret klepami Słonia.
|
|
|
|