 |
|
' Zbliż się, dotknij mnie i o ciepły brzuch ogrzej sobie dłoń
i przytul się, ja tak bardzo kocham Cie i nie opuszczę nigdy Cię.
Nigdy !
|
|
 |
|
Przepraszam za moje zmienne humory, niedopowiedziane słowa, chore pomysły.
Za krzyki na środku miasta, za śmiech w nieodpowiednim momencie, za złość.
Za moją podstępną wredotę, za szatańską zabawę.
Przepraszam za to, że zaczynam a potem już nie kończę.
Przepraszam za to, że tak często milczę.
|
|
 |
|
Uwielbiam się z Tobą droczyć. Kocham kiedy udajesz obrażonego, a ja na wszystkie sposoby próbuję Cię rozbawić.
Wielbię tą Twoją powagę, którą w takich chwilach ledwo utrzymujesz na twarzy.
|
|
 |
|
bądź kimś, kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust.
bądź kimś, kto przytuli, gdy zobaczy chwiejącą się łzę na koniuszku mojej rzęsy.
bądź kimś, kto zawsze będzie po mojej stronie, chociażbym dokonywała najgorszych decyzji i robiła największe błędy świata.
|
|
 |
|
' uwielbiam się z Tobą kłócić,
chodzić w Twojej bluzie,
zasypiać na ramieniu,
bić bez powodu.
czuje się Twoją małą dziewczynką,
bezpieczną i szczęśliwą.
a gdy obdarzasz mnie tym swoim łobuzerskim uśmiechem,
wiem, że jesteś tym jedynym..
pierwszym, któremu oddam serce.
|
|
 |
|
będziemy się mijać jeszcze jakiś czas. dziwnie pospieszać wzrok, żeby się odwrócił, przywoływać pogardliwe myśli, upadłe słowa. teatr maskowy. akt pierwszy, scena druga. ŻE NIBY BEZ BÓLU.
|
|
 |
|
pierdol system, lecz rób to stylowo.
|
|
 |
|
to nie była miłość. szybko się skończyło. to, to, co nas łączyło: nara, było miło
|
|
 |
|
CMOOOK.! dla mojego księcia z bajkii . nie na białym koniuu, ale na rowerze.
|
|
 |
|
trudno jest zapomnieć kogoś kto dał Ci tyle do zapamiętania./ tiamo7
|
|
 |
|
przychodzi dzień, kiedy budzisz się rano i wiesz ze on już nie czeka. ♥
|
|
 |
|
Samo życie. Ludzie nie znają , a gadają. Mój styl, moja mowa, moje życie. Wypierdalaj!
|
|
|
|