 |
|
zamykam oczy i liczę do 10 ... - tak za każdym razem...
|
|
 |
|
kocham, nienawidzę, kocham, nienawidzę, kocham ...
|
|
 |
|
chciałabym spotkać księcia na białym koniu i powiedzieć mu, że jest frajerem ;D
|
|
 |
|
Skala niepowodzeń dla każdego jest inna.
Jestem jak ból który nie mija.
|
|
 |
|
` Na trzy cztery - zapominamy o sobie , okej ? .
|
|
 |
|
Może typ nie jest zły , ale to jeszcze szczeniak .
|
|
 |
|
Obiecuję Ci, że jak jeszcze raz się tak na niego spojrzysz to Ci tak dupę skopię, że spać będziesz na stojąco ! / ciamciaramciaa
|
|
 |
|
Wiesz co Ci radzę ... Pierdol wszystko i zostań moim pluszowym misiem ! Wchodzisz w to ? / ciamciaramciaa
|
|
 |
|
Pamiętaj. Kobieta ma zawsze rację..choćby się myliła to i tak ma rację ! / ciamciaramciaa
|
|
 |
|
Piątek przed weekendem. Ostatnia godzina lekcyjna. Ona siedziała na schodach przed budynkiem szkoły. Wyciągnęła i zaczęła odpalać papierosa. Nagle za plecami usłyszała głos woźnego " Tu nie wolno palić. To teren szkoły" Odwracając się za siebie powiedziała "Na tym świcie nic niewolno, wszystko jest zakazane" Krzyczała coraz głośniej " I wie Pan co Panu jeszcze powiem.. że miłości nie ma ! Nie było i nie będzie . Chłopacy to frajerzy ! Zimni dranie bez serca !" I w tym momencie do jej oczu napłynęły łzy.. Usiadła. Twarz schowała w dłonie i zaczęła zanosić się płaczem! " Spokojnie! Wstań i się uspokój. Dobrze wiem co czujesz to mnie uwierz" mówił do niej woźny łapiąc za rękę i ciągnąć, aby wstała. "Niech mnie Pan puści do cholery .. nic nie będzie dobrze nic ! Rozumie pan ! On woli tą laskę co ma więcej tapety na ryju niż ja na ścianie ! " / ciamciaramciaa
|
|
 |
|
leżeliśmy na łóżku,gdy nagle dostałeś smsa.odczytałeś o czym niepewnie spojrzałeś się w moją stronę-tak jakgdybyś chciał sprawdzić czy patrzyłam co czytasz.'co jest?'-spytałam.'nie,nic'-odpowiedziałeś,odkładając telefon.'chciałam oznajmić,że znam Cię i znam Twoje dziwne miny,więc?'-nalegałam na odpowiedź.milczałeś.wkońcu wzięłam Twój telefon wchodząc w skrzynkę odbiorczą i zobaczyłam smsa od panny z imprezy.'to jakiś żart,tak?'-spytałam.nie odzywałeś się.'no mów,kurwa!'-krzyknęłam.'sama się do mnie dojebała'-odparłeś.pierdolnęłam telefonem na łóżku,złapałam torbę i wyszłam życząc udanego życia z jakąś spaloną solarą blondi.dogoniłeś mnie mówiąc,że mogę iść i sprawdzić jej skrzynkę odbiorczą,w której nie ma żadnego smsa od Ciebie.spojrzałam Ci w oczy wiedząc,że znowu kłamiesz.wiedziałam,że od zawsze pociągały Cię te jebane blond-kurwy,ale nie miałam pojęcia,że zniżysz się do tego stopnia by będąc w związku ze mną-bajerować tamtą./veriolla
|
|
 |
|
żyje w pokoleniu przyzwyczajonym do klimatyzacji w samochodzie i szybkiego seksu.Lubię sok pomarańczowy z wódką i pijam kawę gdy jest mi źle.Nosze sukienki,maluje rzęsy i wmawiam całemu światu,że nie mam serca.Oczekuję od faceta szacunku i tego,że będzie mnie kochał.Generalnie jestem normalna,poza tym,że za Tobą tęsknię.
|
|
|
|