głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kolorowesnyx3

Marzę o dniu  w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem... Powiem  że na razie nie mam nic w planach  a jak zapytasz czy się z Tobą umówię  nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet brokuły  których nie cierpię... I tak nie będę nic czuła  w głowie będziesz tylko Ty... Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem  że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu  rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon  widok Ciebie  nieśmiałego  w ślicznej  niebieskiej koszuli  z różą za plecami  i to nieśmiałe  cześć  z Twoich kochanych ust...  potem wspaniała noc  a na koniec... niewinny  wspaniały  uroczy i przecudny pierwszy pocałunek... Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem  za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda... O tym marzę.   kajmell .

natalek07 dodano: 15 marca 2011

Marzę o dniu, w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem... Powiem, że na razie nie mam nic w planach, a jak zapytasz czy się z Tobą umówię, nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet brokuły, których nie cierpię... I tak nie będę nic czuła, w głowie będziesz tylko Ty... Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem, że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu, rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon, widok Ciebie, nieśmiałego, w ślicznej, niebieskiej koszuli, z różą za plecami, i to nieśmiałe "cześć" z Twoich kochanych ust..., potem wspaniała noc, a na koniec... niewinny, wspaniały, uroczy i przecudny pierwszy pocałunek... Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem, za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda... O tym marzę. / kajmell .

Dziwne  że w tej jednej sekundzie ktoś umiera  a ktoś inny się rodzi. Jeden cierpi  drugi uważa się za najszczęśliwszego na świecie. Ktoś spogląda komuś w oczy. Niektórzy przeżywają moment  który zapamiętają do końca życia. Inni siedzą spoglądając na świat przez kraty  lub siedzą w czterech miękkich ścianach bez okien i stają się psychopatami. Są też tacy  którzy właśnie próbują odebrać sobie życie. A ja? Ja zwyczajnie się nudzę.

natalek07 dodano: 15 marca 2011

Dziwne, że w tej jednej sekundzie ktoś umiera, a ktoś inny się rodzi. Jeden cierpi, drugi uważa się za najszczęśliwszego na świecie. Ktoś spogląda komuś w oczy. Niektórzy przeżywają moment, który zapamiętają do końca życia. Inni siedzą spoglądając na świat przez kraty, lub siedzą w czterech miękkich ścianach bez okien i stają się psychopatami. Są też tacy, którzy właśnie próbują odebrać sobie życie. A ja? Ja zwyczajnie się nudzę.

Stanęła przed nim  oddychając coraz płyciej  w końcu zatrzymała oddech i zagryzła wargę  delikatnie zsunęła ramiączko bluzki  bezszelestnie przesuwając swój palec po ramieniu. Patrzyła mu prosto w oczy. Nie reagował. Stał jak oniemiały  nie wiedząc co powinien zrobić. Podniosła ramiączko  na swoje miejsce i zacisnęła zęby. Zamknęła oczy  powstrzymując płacz.   Kochasz ją!   wykrzyczała.   nie odpowiadał.   nie pozostaje mi nic innego  jak Ci pogratulować. Bawisz się ze mną  kochając inną. Wynoś się natychmiast. wynoś się!   rzuciła kieliszkiem czerwonego wina  który miała tuż pod ręką o ścianę  stał obok niej jak osłupiały  nie wiedząc co się dzieje. Wino zostawiło czerwoną plamę na białej farbie. Oboje milczeli  słychać było jedynie ciche uderzenia kropel taniego wina  skapujących na marmurową podłogę. Patrzyła mu prosto w przeszklone kłamstwami źrenice  a łzy napływały do jej oczu z niesamowitą częstotliwością.   Kocham ją.   wyszeptał  odchodząc … diablerie

natalek07 dodano: 15 marca 2011

Stanęła przed nim, oddychając coraz płyciej, w końcu zatrzymała oddech i zagryzła wargę, delikatnie zsunęła ramiączko bluzki, bezszelestnie przesuwając swój palec po ramieniu. Patrzyła mu prosto w oczy. Nie reagował. Stał jak oniemiały, nie wiedząc co powinien zrobić. Podniosła ramiączko, na swoje miejsce i zacisnęła zęby. Zamknęła oczy, powstrzymując płacz. - Kochasz ją! - wykrzyczała. - nie odpowiadał. - nie pozostaje mi nic innego, jak Ci pogratulować. Bawisz się ze mną, kochając inną. Wynoś się natychmiast. wynoś się! - rzuciła kieliszkiem czerwonego wina, który miała tuż pod ręką o ścianę, stał obok niej jak osłupiały, nie wiedząc co się dzieje. Wino zostawiło czerwoną plamę na białej farbie. Oboje milczeli, słychać było jedynie ciche uderzenia kropel taniego wina, skapujących na marmurową podłogę. Patrzyła mu prosto w przeszklone kłamstwami źrenice, a łzy napływały do jej oczu z niesamowitą częstotliwością. - Kocham ją. - wyszeptał, odchodząc …/diablerie

Jesteś za bardzo ważny w moim życiu  żeby po prostu określić te wszystkie chwile dwoma słowami:  było  minęło

natalek07 dodano: 15 marca 2011

Jesteś za bardzo ważny w moim życiu, żeby po prostu określić te wszystkie chwile dwoma słowami: "było, minęło"

Jesteś wulgarny   obojętny   masz wyjebane na wszystko i wszystkich. Liczysz sie tylko Ty i ''ziomki'' Ale mimo to nigdy Cie nie skresliłam jak inni. Mimo wszystko tęsknie za Tobą i z każdym dniem co raz bardziej. Mimo wszystko  mimo wszystko..

natalek07 dodano: 15 marca 2011

Jesteś wulgarny , obojętny , masz wyjebane na wszystko i wszystkich. Liczysz sie tylko Ty i ''ziomki'' Ale mimo to nigdy Cie nie skresliłam jak inni. Mimo wszystko tęsknie za Tobą i z każdym dniem co raz bardziej. Mimo wszystko, mimo wszystko..

lizaki zamieniły się na papierosy  niewinne stały się dziwkami. praca domowa umarła śmiercią naturalną  a telefony są używane w klasie. cola zamieniła się w wódkę  a rowery w samochody. niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. pamiętasz  kiedy zabezpieczać się znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorsza rzecz  którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to że jesteś głupia. kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi  a mama była największym bohaterem. twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo. kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało  że jesteś suką. jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel  a zioło oznaczało pietruszkę  którą mama wrzucała do zupy? najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro. dorosłość  dlaczego nie mogliśmy się jej doczekać ?

natalek07 dodano: 15 marca 2011

lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. pamiętasz, kiedy zabezpieczać się znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorsza rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to że jesteś głupia. kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem. twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo. kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką. jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą mama wrzucała do zupy? najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro. dorosłość, dlaczego nie mogliśmy się jej doczekać ?

MY... a to się pisze razem czy osobno ?   fcuk.

natalek07 dodano: 15 marca 2011

MY... a to się pisze razem czy osobno ? / fcuk.

Ty lepiej spójrz na siebie  bo wyglądasz jak trzecia płeć.

natalek07 dodano: 15 marca 2011

Ty lepiej spójrz na siebie, bo wyglądasz jak trzecia płeć.

Weź nie odchodź.. Kto będzie robił mi bałagan w głowie ? Kto będzie pisał  Dobranoc  bez którego nie potrafię zasnąć ? Kto będzie kłócił się ze mną o najbardziej absurdalne rzeczy.. ? Kto będzie okrywał mnie bluzą gdy będzie zimno ? No kto ? No weź się zastanów ..   Nie histeryzuj .. W końcu będziesz miała porządek. Bez dobranoc też można zasnąć. Masz siostrę. Zaczniesz się cieplej ubierać. Znajdziesz sobie nowego  lepszego.   Ty to masz wytłumaczenie chyba na wszystko  co ..?   ciamciaramciaa

natalek07 dodano: 15 marca 2011

Weź nie odchodź.. Kto będzie robił mi bałagan w głowie ? Kto będzie pisał "Dobranoc" bez którego nie potrafię zasnąć ? Kto będzie kłócił się ze mną o najbardziej absurdalne rzeczy.. ? Kto będzie okrywał mnie bluzą gdy będzie zimno ? No kto ? No weź się zastanów .. - Nie histeryzuj .. W końcu będziesz miała porządek. Bez dobranoc też można zasnąć. Masz siostrę. Zaczniesz się cieplej ubierać. Znajdziesz sobie nowego, lepszego. - Ty to masz wytłumaczenie chyba na wszystko, co ..? / ciamciaramciaa

kiedy jestem szczęśliwa? Wtedy kiedy nie przypominam sobie jak bardzo go kocham  bo to tak bardzo boli  że zachował się jak dupek.   zapomnialas wspomnien

zakochanawnim dodano: 14 marca 2011

kiedy jestem szczęśliwa? Wtedy kiedy nie przypominam sobie jak bardzo go kocham, bo to tak bardzo boli, że zachował się jak dupek. / zapomnialas_wspomnien

bo najgorsze jest to  że potrafisz być tak cholernie obojętny .

claudy15 dodano: 14 marca 2011

bo najgorsze jest to ,że potrafisz być tak cholernie obojętny .

jeszcze raz jakiś facio wyleci mi z tekstem żeby laski się ogarnęły bo dają wszędzie dupy to przywalę. owszem  macie rację. w tych czasach nie ma imprez na których dziewczyna by się nie zeszmaciła  ale przecież same się nie pieprzą. miejcie świadomość że jesteście współwinni. że macie taką samą wartość jak te różowe małpy dające tyłka. macie taką samą nazwę   dziwka tyle że z dopiskiem   męska. smutne  ale prawdziwe.  happylove

natalek07 dodano: 14 marca 2011

jeszcze raz jakiś facio wyleci mi z tekstem żeby laski się ogarnęły bo dają wszędzie dupy to przywalę. owszem, macie rację. w tych czasach nie ma imprez na których dziewczyna by się nie zeszmaciła, ale przecież same się nie pieprzą. miejcie świadomość że jesteście współwinni. że macie taką samą wartość jak te różowe małpy dające tyłka. macie taką samą nazwę - dziwka tyle że z dopiskiem - męska. smutne, ale prawdziwe. /happylove

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć