 |
|
Siedziała o 4 nad ranem na łóżku ze splątanymi słuchawkami w uszach i spowiadała się misiowi z miłości do Niego...
|
|
 |
|
jak mała dziewczyna mam ochotę tupnąć nogą i obrazić się na cały świat , tylko dlatego że mi z nim nie wychodzi .
|
|
 |
|
Czuła się przy nim tak wyróżniona i tak jedyna, jak przy nikim innym na świecie.
|
|
 |
|
Czasem kiedy mówię: "u mnie w porządku" chciałabym .. żeby ktoś spojrzał mi w oczy uściskał mnie mocno i powiedział "wiem, że wcale tak nie jest"
|
|
 |
|
Kup mi wino i pozwól mówić. Zasnę Ci gdzieś między kanapą , a nogą od stołu i będziesz mnie zbierać. Potem trochę po histeryzuje, rozmaże makijaż i będę szczęśliwa..
|
|
 |
|
lubię czasem w nocy przejść przez osiedle z flaszką drąc ryja jak bardzo mi źle. lubię wtedy mieć Ciebie obok.
|
|
 |
|
' proszę, szepnij mi do ucha, że jestem tą, na którą czekałeś.. '
|
|
 |
|
-Kocham Cię.. -Ale przecież nie widujemy sie! -Widze Cię co noc, ilekroć zamykam oczy.. \\ brokenheart
|
|
 |
|
a moje serce resztkami serc wybija rytm twojego imienia. / lovexlovex
|
|
 |
|
Stoję na wieżowcu zmarłych nadziei i marzeń. Z butelką Jacka Danielsa pluję w twarz wszystkim `przyjaciołom`, Piję kolejny łyk z dedykacją dla niego. I tylko jeszcze ostatni raz zadzwonię do niego by usłyszec jego oddech. I zakończę ten potok nieprzespanych nocy, zjebanych dni, martwych poranków. / lovexlovex
|
|
 |
|
Przyjaźń zamieniła na butelkę wina, miłość na papierosy, sen na płacz, a życie na jakiś pieprzony burdel z podkrążonymi od płaczu oczami./ lovexlovex
|
|
|
|