 |
6 lat z jednym telefonem..
|
|
 |
~Tyle zbiegów okoliczności na to wszystko musiało się złożyć..
|
|
 |
Bliżej o spojrzeń wymianę..
|
|
 |
W niedzielny poranek można wszystko. Nawet wjechać samochodem po schodach do sklepu spożywczego..
|
|
 |
Chwile, o których śnisz, zdarzają się nieoczekiwanie..
|
|
 |
Niedziela, wyczekiwana od długiego czasu słoneczna pogoda, lody włoskie nad jeziorem i skrzywione koło od roweru..
|
|
 |
Wiesz, tak ciężko jest być obojętnym. Niczym bez duszy i bez serca.
Z obojętnością się budzić i z taką samą wyuzdaną obojętnością zasypiać. Nosić ją w sercu, jednocześnie serca nie posiadając. Nikogo nie całować, nikomu nie pozwalać się kochać. Tylko oddychać i trwać. Udawać, że się jakoś trzymasz, kiedy tak ciężko jest być silnym, gdy się za kimś tęskni..
|
|
 |
Mówią, że podobno uskrzydla..
|
|
 |
Kochałam Cię. Kochałam nawet, gdy każdego pieprzonego ranka budziłam się bez Ciebie i gdy zasypiałam marząc, byś mi się chociaż przyśnił, bo
w realnym życiu byłeś już tylko wspomnieniem. Kochałam wtedy, gdy po policzkach ściekały mi łzy, bo pozornie znów musiałam żyć w pojedynkę, pozornie - bo bez Ciebie to nigdy nie było życie. Kochałam wtedy, gdy wszyscy dookoła kazali mi przestać, a ja nie potrafiłam. Nie potrafię do dzisiaj..
|
|
 |
Matura to bzdura... Tylko obym inaczej nie myślała po ujrzeniu wyników..
|
|
 |
|
Dzwonią do mnie wszyscy, a ja tylko składam cyfry. Przypominam sobie pewien stary numer telefonu. Spokój. Oddech. Wpisuj. Oby się nie zmienił. Wpisuj. Sygnał, sygnał cała wieczność. Odbierz. Tętno, odbierz, prędko! Pamiętasz mnie ? Bo ja każdy detal. — Diset
|
|
|
|