 |
Nigdy nie zapomnę żadnej chwili, która była z Jego udziałem. Nie zapomnę splotów naszych dłoni. Nie zapomnę oddechów, które stanowiły jedność. Nie zapomnę ciała, które łączyło się z moim. Nigdy nie wymażę tego mężczyzny ze swej pamięci. Ale nauczyłam się z tym żyć, ignorować to ukłucie w sercu, kiedy ktoś o Nim wspomina. Jednak nigdy nie zmienię tego, że to On był i już zawsze będzie 'tym pierwszym'.
|
|
 |
Przyznaj, nasze uczucie się zeszmaciły. Straciły na wartości. Nie ma już tego co kiedyś. Będziesz zaprzeczał, mówić, że znaczą tyle samo, ale to gówno prawda. Mamy jakieś górnolotne określenia, wizje idealnego świata. Mówimy o nich dużo, ale przecież tak dawno już ich nie ma, prawda? Zepsuliśmy się, nie ma kurwa nic. Wspominamy jak było pięknie, bo tylko to nam pozostało. Taka ułuda i świadomość, że choć kiedyś tam potrafiliśmy, teraz przesiadujemy na popiołach uśmiechu. Pogrążyliśmy uczucia, nie potrafimy czuć, nie chcemy czuć. Tak łatwiej, wygodniej, mniej boleśnie. Szmacimy miłość, a potem płaczemy, że ona popierdoliła nas./esperer
|
|
 |
Czas nie leczy ran. To my w swych czynach uzdrawiamy nasze chore dusze.
|
|
 |
Wszystko mi jedno, między nami pada deszcz,
lecą krople z drzew, a ja moknę im wbrew.
|
|
 |
Tyle pytań chcę Ci zadać, które mi w głowie siedzą
ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią. /
|
|
 |
Jestem sam. Jesteśmy sami oboje
i zastanawiam się, czy można być samemu we dwoje...
|
|
 |
Chciałem być sportowcem, a zostałem nałogowcem
|
|
 |
`Wydojona przyszłość łka, idź - ratuj, co się da..
|
|
 |
~Chroń to co masz, gdy trzeba walcz i kochaj jak najmocniej..
|
|
 |
~Tracę oddech, przez chwilę mnie nie ma... Czy odnajdę się w świadomości? ..
|
|
 |
Tak chyba wyglądają wszystkie pożegnania - przypominają skok w przepaść. Najtrudniej podjąć decyzję, że się to zrobi. Kiedy już się leci, nie można zrobić nic innego, jak tylko się temu poddać.
|
|
 |
|
życie kurwi się jak przy krawężnikach czterdziestki, ale tylko wtedy, gdy je olewamy więc nie śpij, albo śpij dobrze i zdechnij
|
|
|
|