 |
Cześć smarku, pragnę byś tu był, więc wsiadaj w autobus i fru do mnie.
|
|
 |
Nienawidziłam Go za to, jak namieszał mi w życiu i sprawił, że nie potrafiłam już bez Niego żyć.
|
|
 |
a potem, późną nocą, tuż przed snem opowiem Ci jak było naprawdę, jak na co dzień jedno pragnienie chłonęło każde z marzeń, jak chęć, dzielenia jedynie z Tobą, tego mięśnia leżącego w bezruchu gdzieś pod klatką piersiową, uśmiercała wszystko inne. opowiem Ci o swoich snach, w których dominowałeś od zawsze. opowiem, jak momentami chciałam mimowolnie wtulić się w Ciebie, i odczuwać kruche ciepło. jak nieustannie, wśród bladej codzienności szukałam cienia Ciebie, jak błagałam, abyś był tym, z którym wszystko nabierze sensu, z którym położę wspólny fundament i pierwsze podstawy, a po czasie zbuduje mój dom, i będę dzielić się łóżkiem. z którym codziennie rano, tuż przed pracą będę spijać piankę z kawy, a co niedzielę będzie robił mi śniadania do łóżka i dawał siebie. abyś był tym, którego będę co wieczór całować na dobranoc, przytulać bez zahamowań, i mieć na wyłączność, tego, który będzie tym jedynym, za którego kiedyś umrę, i którego będę kochać nawet gdy rozdzieli nas niebo. / endoftime
|
|
 |
" jego wredny uśmiech idealnie komponował się z oczami, które każdego mierzyły z góry na dół. dres, i ogromna koszulka mass dnm'a pasowała do sposobu w jakim się bujał. słowa, które wypowiadał z arogancją, był nawykiem, a jednocześnie formą obrony, i pancerza przed otaczającym Go światem. był skurwielem, chamem i pieprzonym inteligentem - ale to wszystko nie zdołało mnie od Niego odsunąć. poznawałam Go z każdym dniem coraz bardziej. coraz mocniej brnęłam w każde Jego słowo i gest, a On udowadniał mi, że pod tym pancerzem wypełnionym arogancją i ironią, kryje się cudowny człowiek, którego niewielu jest w stanie zrozumieć. na własną odpowiedzialność wpakowałam się w mnóstwo wrednych zagrań i bólu. na własną odpowiedzialność pozwoliłam mu dotrzeć do mojego serca. i mimo wszystko - nie żałuję, bo kocham takich ludzi. kocham poznawać człowieka tak dogłębnie, pomimo warstwy ironii jaką ma na sobie. bo warto czasem przejść przez milion dni bólu,dla kilku tak cudownych dni radości . "
|
|
 |
PRZEPIS NA ŻYCIE ♥ oglądamy .
|
|
 |
Przyjaciele ? tak naprawdę najlepsze osoby jakie znam . | ciaapciarapciap
|
|
 |
ej kochanie, kocham Cię kochać, kiedy mnie kochasz. / endoftime.
|
|
 |
facet nie musi rozumieć kobiet . facet ma je szanować .. | net.
|
|
 |
miłość może poczekać, głód nie . | net.
|
|
 |
po chuj było to wszystko skoro teraz na mnie wyjebałeś i lecąc do niej myślałeś, że wszystko będzie okej ? poryła Ci banie swoim gadaniem . a Ty jak pojebany lecisz do niej z myślą, że będzie szczęśliwa . chociaż ona specjalnie to robi, bo jebanej ruchać się chce . chcesz ? leć . ale potem nie wracaj z przeprosinami . | ciaapciarapciap
|
|
 |
mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje . | HuczHucz ♥
|
|
|
|