 |
dwudziesty trzeci lipiec -Twoje urodziny. Pamiętam tą datę mimo wszystko, mimo, że już nie jesteśmy razem. Jednak pierwszy raz w ten "wyjątkowy" dzień poczułam, ze Cię zraniłam. Zawsze to Ty robiłeś. A dlaczego? Zapominając o wszystkim, złożyłam Ci życzenia i wyszłam z twoim kumplem się przejść.. nie powiem, że z nim nie kręciłam.. ale uwierz że zupełnie zapomniałam, że wychodzisz na miasto.
|
|
 |
Skoro masz być tylko namiastką, to lepiej, żebyś nie był wcale...
|
|
 |
przez chwilę myślałam , że będziesz moim szczęściem .
|
|
 |
Najbardziej nierozsądne co możesz zrobić, to próbować zmienić się dla kogoś. Gdy tego kogoś zabraknie w twoim życiu, nie będziesz mieć ani siebie, ani jego..
|
|
 |
niektórych rzeczy nie da się ogarnąć rozumem, więc trzeba mieć je w dupie.
|
|
 |
ułożyłam swój świat na nowo . zaplanowałam każdy szczegół . wszystko było pozbawione ciebie , ale ty swoim zwyczajem wprosiłeś się w moje nowe życie . nie zważając na to , ze mam uczucia i jak zawsze po chwili uciekłeś . pozostawiając mnie ze złamanym sercem , zniszczoną rzeczywistością i odrobiną nadziei na to , że może jeszcze kiedyś wrócisz .
|
|
 |
Schowałam Cię na dnie szafy , w pudełku z napisem ' nie warto było' .
|
|
 |
Czasem, by zrobić krok naprzód, musimy być gotowi spojrzeć za siebie.
|
|
 |
Mimo tego, że napisałeś mi 'Dobranoc' nie mogę zasnać, bo wiem, że było nieszczere.
|
|
|
|