 |
Mówiłam głośno, że to był tylko zły sen, że to już za mną, że to nieprawdziwe. Umarłeś. Tam, w mojej głowie, w sercu, umarłeś. Oni mi to powiedzieli. Czułam taki smutek jak chyba nigdy. Kilka głębokich oddechów i uświadomiłam sobie, że Ty przecież żyjesz. Żyjesz, ale nie dla mnie, więc to tak jakbyś umarł. Pochowałam Cię w myślach. Koszmarne, wiem./esperer
|
|
 |
Wyskrobaliśmy uczucia z naszych serc. Patrzymy na siebie jakoś tak obco, wiemy, że coś, gdzieś, kiedyś, ale w świecie dorosłych liczą się zyski, a nie trzymanie za rękę./esperer
|
|
 |
Twoja tapeta jest bardziej pomarańczowa niż światło latarni pod którą stoisz
|
|
 |
Nie na zawsze, ale każdego dnia bardziej.
|
|
 |
A najgorsze jest jak sie chce wygadać, a sie nie ma komu !
|
|
 |
Wyczerpał mi się pakiet dobrego wychowania kurwa.
|
|
 |
Chciałam więcej, choć miałam już wszystko.
|
|
 |
Czy żałuję? Niee. Nie mogę żałować przyjaźni, która przez kilka lat dawała mi tyle szczęścia, tyle radości, ciepła, wsparcia i zrozumienia. Bardziej żałuję tego, ze to wszystko tak się potoczyło. Jesteśmy tylko ludźmi, mamy prawo zawodzić i ranić. Ma to na celu nauczyć nas czegoś, czego nigdy więcej nie powinniśmy robić. Ludzie są wrażliwi, nie wiemy co tak naprawdę może ich zranić, nie wiemy jak wiele słów możemy wypowiedzieć w ich stronę, nie wiemy jak się zachować. I rzeczywiście, ta osoba była mi bliska ale przecież ludzie przychodzą i odchodzą, nie możemy się do niczego przyzwyczajać. Rozstania bolą, powroty są błędem ale życie musi nas czegoś nauczyć. Teraz? Teraz jest mi ona całkowicie obca, a może i obojętna? / ibelieveinlovex3
|
|
 |
"wiesz - powiedział do mnie kuzyn podczas jednego sobotniego wakacyjnego grilla – chciałbym żebyś studiowała w Łodzi, żebyś była blisko Nas". Byłam w szoku, po czym dodałam –"Darcio, ja nie wiem czy będę studiowała w Szczecinie a co dopiero w Łodzi, przecież wiesz że czeka mnie poprawka." – "Poprawkę zdasz na pewno, nie ma innej opcji, jesteś zbyt ambitna żeby odpuścić, a ja jako że jestem Twoim ojcem chrzestnym oferuję Ci wyżywienie, nocleg i wszelką pomoc, a no i studia też Ci załatwię, obiecuję" po czym mocno mnie przytulił a ja zaczęłam zastanawiać się czy zostać w domu, nad ukochanym morzem, przy najbliższej rodzinie, czy opuścić ich i wyjechać 550 km i zacząć całkiem nowe życie, bez tych wszystkich porażek i upadków, które spotykają mnie na każdym kroku, który stawiam by znaleźć w końcu szczęście. / ibelieveinlovex3
|
|
 |
|
Dziś jesteś z nim i to nie jest moja sprawa, bo bywały dni, kiedy nawet piłem za Was.. Mówiłaś mi, że jest taki o jakim marzysz, chowając przede mną siniaki na twarzy. [ TMK aka Piekielny ♥ ]
|
|
 |
wiesz, chyba zgubiłam receptę na własne, prywatne szczęście. / ibelieveinlovex3
|
|
 |
i możesz mnie zapytać, czemu się z Nim spotykam skoro i tak z Nim nie będę. a ja na to Ci odpowiem, że spotykanie się z Nim to dla mnie taka ucieczka od rzeczywistości, z jednej strony bardzo ryzykowne, z drugiej natomiast strasznie kuszące. i przyznam Ci jeszcze, że mimo iż rani mnie czasem, mam tą cholerną słabość do Niego. / ibelieveinlovex3
|
|
|
|