 |
Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój. To jemu powinno być przykro, bo olał kogoś na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
|
|
 |
To tak bardzo boli. Kiedy nie masz kontaktu z kimś kogo kochasz ponad życie. Wiesz, że się dobrze bawi, bez Ciebie, z kolegami, czy nawet z dziewczynami. Zastanawiasz się wtedy czy o Tobie myśli. Chociaż przez chwile. Łudzisz się że do Ciebie napisze, mijają godziny i nic. Pustka. Totalna pustka. Czujesz się źle, bo wiesz ze tylko on Cie uszczęśliwi. Bez niego nic nie możesz zdziałać.
|
|
 |
"Nie wiem po co tyle ran tyle gniewu w nas, nie wiem po co tyle zła życie w cieniu łask. Zadaliśmy ranę, przegraliśmy zrozumiałem. Znam Cię doskonale chociaż nigdy Cię nie znałem."
|
|
 |
Zmieniłam się. Już nie jara mnie fakt, że ci na mnie zależy.
|
|
 |
Zbyt wiele nas rani, zbyt mało cieszy.
|
|
 |
Czasem to wszystko jest po prostu za trudne.
|
|
 |
Ciesz się każdą szczęśliwą chwilą bo później możesz nie mieć żadnej .
|
|
 |
Oddałem Ci serce jak na dłoni, Ty go nie chciałaś. Odrzuciłaś je. Następnie zgniatając jak kartkę papieru wyrzuciłaś do kosza twierdząc, że nie nadaje się ono do kochania, nie nadaje się by bić. - To jak strzał prosto w serce, zabiłaś mnie tym, zabiłaś mnie , bo nie potrafisz pokochać kogoś takiego jak ja.
|
|
 |
Tylko prawdziwy przyjaciel będzie wiedział, kiedy pod słowem "nic" kryje się "coś"
|
|
 |
Staram się zrozumieć Twój wybór. Staram się poukładać sobie w głowie wszystkie Twoje słowa, które wypowiedziałeś mi ostatniego razu. Staram się, ale ciężko jest zrozumieć odejście ukochanej osoby z którą tak bardzo pragnęło się stworzyć idealną przyszłość.
|
|
 |
Mówiłeś , że mnie kochasz i że nigdy mnie nie zostawisz. Potem mówisz to koniec zakochałem sie w innej. Przez pare tygodni zadawałam sobie pytanie dlaczego? Co ona ma w sobie czego ja nie mam? A teraz kiedy juz sobie ułozyłam życie i przestałam płakać Ty przychodzisz i mowisz ze ona była pomyłką i ze kochasz tylko mnie i nie zostawisz mnie juz nigdy wiecej. Myslisz ze ja jestem jakąś lalka która mozna sie pobawic i wyrzucić. Teraz to spierdalaj nie chce już Ciebie ani tej twojej "szczerej" milości....
|
|
 |
wiedział, że rozpadam się z każdym jego pocałunkiem.
|
|
|
|