 |
przyjaciele ; nie zastąpiona banda debili , którzy co dzień dają kolejną pierdoloną nadzieję że jednak da się żyć.
|
|
 |
Pamiętam dokładnie czasy, kiedy śmiałam się z tych wszystkich dziewczyn, które ponoć 'umierały z miłości', usychały, dławiły się wspomnieniami, nie potrafiły żyć, cieszyć się życiem, pomimo tego, że miały wokół siebie przyjaciół i rodzinę. Ale inni ludzie - jak to one mawiały, nie byli im potrzebni. One potrzebowały tylko tego jednego chłopaka, który potrafił cholernie je ranić. A teraz? Sama jestem taka jak one. / charakterystycznie
|
|
 |
Za co ich uwielbiam? Za to, że gdy przychodzę do szkoły w fatalnym nastroju nie mija jedna lekcja, a ja juz płacze ze śmiechu.
|
|
 |
Podrzucę do góry moje płatki śniadaniowe w kształcie gwiazdek, a jak będą spadać, to pomyślę życzenie.
|
|
 |
Lubię patrzeć na Ciebie jak nieudolnie próbujesz zamaskować fakt, że przed sekundą tak intensywnie się we mnie wpatrywałeś.
|
|
 |
czasami po prostu mam ochotę wyjść nie mówiąc nikomu gdzie, poszlajać się po osiedlach, ze słuchawkami w uszach waląc na te wszystkie sentymenty, które tak mocno trzymają ból.
|
|
 |
tak wiem jestem nienormalna. nie wstydzę się tego, bo wolę mieć pozytywnie zrytą banie niż być tępym pustakiem ze styropianem w biustonoszu i spódniczką, która ledwo zakrywa dupę ..
|
|
 |
Gdybym mogła przytulić Cię tak mocno jak Cię kocham, być może Twoje żebra nie wytrzymałyby tego.
|
|
 |
Wystawiam środkowy palec ludziom, którzy mało wiedzą, a dużo mówią.
|
|
 |
Mogę tęsknić, płakać całe noce, krzyczeć, rwać włosy z głowy, być cierpliwa, czekać, ale pod warunkiem, że mam na co.
|
|
 |
Mogę tęsknić, płakać całe noce, krzyczeć, rwać włosy z głowy, być cierpliwa, czekać, ale pod warunkiem, że mam na co.
|
|
 |
Gdy upadasz, tak trudno jest się podnieść. Gdy płaczesz, tak trudno się otrząsnąć. Gdy kochasz, tak trudno przestać.
|
|
|
|