 |
|
- "kocham Cię ;*" - "aha. fajnie" - gdy mężczyzna tak odpowiada na wyznanie miłości dawno już przestał cię kochać. //cukierkowataa
|
|
 |
|
zrób ze mnie najszczęśliwszą osobę na świecie.
|
|
 |
|
Może zabrzmi to dziwnie,ale często boli mnie środek,nie,nie serce,nie wątroba ani nerki,boli mnie dusza,czuję jak ona wyje,rzuca się i łkając prosi o pomoc,boli cholernie,boli niż jakikolwiek ból fizyczny,czuję jak wszystko rozpierdala mi od środka na milion kawałeczków
|
|
 |
|
Czasem wolę usiąść w boksie na kostce słomy obok mojego konia i "pogadać" z nim niż przeprowadzać daremne i do niczego nie prowadzące rozmowy z osobami mojego gatunku
|
|
 |
|
Ludzie są jednak pojebani..Wkurza ich we mnie to że zawsze się wyróżniam i nie boję się tego,że sama nigdy nie zacznę a gdy oni mnie zaczepiają to najprawdopodobniej albo oleję sprawę albo odpowiem krótką i zwięzłą ripostą,że jeżeli nawet chcieliby podejść i poznać mnie jaka jestem naprawdę to nie mają odwagi ...Z tego też powodu coraz częściej zatykam się muzyką albo zaczynam rozmawiać ze zwierzętami
|
|
 |
|
kocham wyciągać się na mokrej od rosy trawie,iść i po prostu śmiać się sama do siebie,śpiewać na głos i mieć ten pozytywny stan wyjebania,nie zwracać uwagi na to że połowa społeczeństwa spogląda na mnie jak na chorą psychicznie..Aczkolwiek mają rację,owszem jestem chora psychicznie,ale tylko wariaci są coś warci
|
|
 |
|
Ostatnim ciągle tylko słyszę że jestem zimna,chamska,wredna i powinnam się zmienić..Ludzie gdzie tu jakakolwiek akceptacja ?! Zawsze udawałam że jestem grzeczna i ułożona,niestety dużo osób dało się na to nabrać i właśnie taką mnie polubiło tudzież pokochało...Doznali rozczarowania gdy okazało się że prawda jest nieco inna,że potrafię odpyskować,że co chwilę pakuje się w kłopoty,umiem przeklnąć i lubię sobie czasem wypić..Na początku nawet się tym przejęłam,przepraszałam za to jaka jestem naprawdę,ale z czasem gdy przyjaciółka podbiła do mnie i powiedziała że nikt nie ma prawa tak o mnie mówić,przecież to ona zna mnie tych 14 jebanych lat i doskonale wie jaka jestem,mam nie słuchać tego co pieprzą ludzie tylko robić dalej swoje i być taką jaką jestem...Zrozumiałam wtedy że Ci którzy byli i są przyjaciółmi nie zauważą żadnej zmiany bo znali mnie naprawdę,a Ci którzy zaś mojej uwagi warci nie są mogą iść się prosto i elegancko jebać zamiast przestać ciągle mi wmawiać że jestem inna .
|
|
 |
|
choroba psychiczna zwana również zakochaniem.
|
|
 |
|
podeszła do fortepianu. zawsze grała, kiedy była zła, tylko to przynosiło jej ulgę. uderzyła rękami w klawisze. do jej uszu dotarł fałszywy akord. dźwięki nie chciały ze sobą współgrać, tak jak jej myśli. uderzyła jeszcze mocniej, i poczuła, że złość ulatnia się z niej. zrobiła to jeszcze kilka razy, uwalniając z pudła fortepianu masę fałszywych interwałów, dopóki nie poczuła, że jest wolna od złych uczuć. w końcu mogła na spokojnie wszystko przemyśleć i podjąć właściwą decyzję.
|
|
 |
|
i widząc dziś Ciebie z nią nie czułam już nic. no, może poza maleńkim uczuciem pustki w moim sercu...
|
|
|
|