 |
"Ale czasami sobie myślę, czemu to jest takie pojebane... Czemu ja nie mogę wjechać do Twojego serduszka jak Norek do Krawczyków" // pantera
|
|
 |
"Ale czasami sb mysle, czemu to jest takie pojebane... Czemu ja nie moge wjechac do Twojego serduszka jak Norek do Krawczykow" // pantera
|
|
 |
Zastanawiam się czy warto kochać na zabój, wtedy bardzo łatwo dostać w serce nabój // HipoTomiA - Jak milosc to na zaboj
|
|
 |
Czasami wystarczy jedno wspomnienie, by ktoś powrócił i był tak realny,
jak wtedy..
|
|
 |
Bywał tak cholernie arogancki i wredny. Jarał trawę i pił niezliczone ilości alkoholu. Dla innych był skurwysynem bez uczuć, który potrafił ranić słowem jak nikt. Dla mnie jednak był kimś, kto przytulał mnie zawsze, gdy tylko zobaczył chwiejącą się łzę na koniuszku mojej rzęsy. Kimś, kto zawsze był po mojej stronie i dawał mi poczucie, że obok Niego już zawsze znajdzie się miejsce tylko dla mnie. Kimś, kto zapewniał mi bezpieczeństwo tuląc mnie w swoich ramionach i sprawiał, że oddychało mi się znacznie łatwiej. Dlatego też dumnie trwałam przy Jego boku. Bo miał cudowne serce, które czuwało nad moją samotnością..
|
|
 |
Naucz się zapominać o cudzych obietnicach. Inaczej przekonasz się, jak słaby staje się człowiek, kiedy jego szczęście zależy od drugiej osoby..
|
|
 |
"Blizna - dodaje szlachetności, przynajmniej walczyłem jak psy o kości." // Pokahontaz - Niemiłość
|
|
 |
W pewnym momencie człowiek jest tak przyzwyczajony do samotności, że boi się zakochać. // pantera
|
|
 |
Czy zdołam coś zmienić i wytrwać? Ty spójrz w moje oczy, daj nadzieje i wybacz.
|
|
 |
"Kolejne jutro, kolejna zabliźniona rana, szkoda tylko że się nadal między nami nie układa."
|
|
 |
W końcu się poddaję. Nie walczę, nie krzyczę, nie płaczę. Patrzę obojętnym wzrokiem na to co mnie otacza. Nie interesuje mnie już czy ktoś odejdzie, albo czy może zranić. Zgadzam się na wszystko.
|
|
 |
Walcz o mnie, a ja będę walczyć o Ciebie.
|
|
|
|