|
mam dziurę w sercu, jakiś emocjonalny rollercoaster. /obecnaa
|
|
|
wiesz czemu bóg nie zna moich pragnień? bo zamiast o nie, co dzień modlę się o twoje zdrowie.
|
|
|
nigdy nie planowałam tego, że któregoś dnia Cię stracę. /obecnaa
|
|
|
Twoje serce jest roztrzaskane na miliony drobniutkich kawałeczków. nie potrafisz ich już skleić w jedną całość. przy każdej próbie brakuje jakiegoś elementu, uzupełniającego resztę. szukasz, coś znajdujesz. jesteś pewna, że to właśnie tego brakowało, ale nie. kolejny raz się mylisz, to nie to. z dnia na dzień masz coraz mniej wiary w to, że się uda. że w końcu uda Ci się złożyć w całość to cholerne serce i poranione uczucia. tracisz nadzieję na to, że w Twoim życiu zagości słońce i wypełni całą Ciebie. czekasz na ten pieprzony dzień, ale on nie nadchodzi. wręcz przeciwnie. czujesz, że się od Ciebie oddala. i nie próbujesz szukać dalej. poddajesz się. upadasz. odchodzisz, pozostawiając po sobie setki zdjęć i wspomnień, a także ból i rozpacz w sercach najbliższych. /obecnaa
|
|
|
rusz się, pokaż się światu. pokaż jak walczysz. nie poddawaj się. wstań i graj. wkrocz do tej zabawy zwanej "życiem". udowodnij każdemu z osobna ile jesteś wart. uda Ci się. nie wierzysz? sprawdź. : )) /obecnaa
|
|
|
gubię się w tym zgiełku. jest tak cholernie zimno wśród ludzi. coraz mniej w nas wrażliwości, dobroci, bezinteresowności. jest źle, z każdym dniem gorzej. to smutne. /obecnaa
|
|
|
wystarczy tylko jedna chwila. jedna chwila, która może odmienić nasze życie na zawsze. /obecnaa
|
|
|
jesteś, żyjesz, czujesz. niby jak dawniej, ale inaczej. już nie odczuwasz radości w każdej chwili swojego życia. odczuwasz jej coraz mniej. z każdym kolejnym dniem to słabnie. Ty słabniesz. ulatniasz się w tym zakłamanym świecie niczym mgła. znikasz, już Cię nie ma. nie wiesz, jak powrócić. to jest zbyt trudne. próbujesz, wciąż od nowa. i nic. nie dajesz rady, nie masz już siły. to koniec./obecnaa
|
|
|
“Zrobiłabym dla Ciebie wszystko. A gdyby wszystko się skończyło, zrobiłabym dla Ciebie jeszcze więcej.”
|
|
|
Mężczyźni nie reagują na słowa. Reagują na brak kontaktu.
|
|
|
Ja dam uśmiech, Ty dasz wiarę, że prawdziwy, a ja dalej poudaje, żyjąc jakbym żyła na niby.
|
|
|
|