 |
właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że powoli tracę przyjaciół. zostali tylko ci prawdziwi . \ koolorowaaxd
|
|
 |
|
Nie chcę wyobrażać sobie jakby to było bez Ciebie. Bez Twoich porannych i wieczornych wiadomości, bez pocałunków, bez tej świadomości,że jesteś mój i tylko mój i to właśnie mnie wybrałeś spośród tylu innych lasek. Mimowolnie łzy pojawiają się pod powiekami, gdy się od siebie oddalamy, gdy znowu jestem zazdrosna i boję się utraty tego co w życiu mam najcenniejsze./esperer
|
|
 |
i pomyśleć, że w tym życiu potrzebne jest czyjeś uczucie . \ koolorowaaxd
|
|
 |
Nigdy niczego nie obiecuj ..\\koolorowaaxd
|
|
 |
pal , Ćpaj , pij ile wejdzie nic ci innego nie zostało , wyszalej się ile możesz młoda ciągle nie będziesz ..\koolorowaaxd
|
|
 |
Bez marzeń nie ma życia.. \ koolorowaaxd
|
|
 |
Nigdy nie docenisz kogoś kto jest blisko ..\koolorowaaxd
|
|
 |
tak więc eloszmero kończy swoją chorą 'twórczość' na moblo. na pewno kiedyś tu wrócę, a jak nie tu to zapewne założę nowe konto. chciałabym wam podziękować, każdemu z osobna trochę by mi to zajęło także piszę ogólnie. wielkie dzięki za to że obserwowaliście, komentowaliście i jebaliście plusikami każdy wpis. a także dzięki za to, że wspieraliście, podnosiliście na duchu kiedy to 'prawdziwi przyjaciele' się odwrócili. dzięki za wszystko! ;* znajdziecie mnie tu: prodigious.fbl.pl
|
|
 |
|
Zerwałam z chłopakiem i przez chwilę znienawidziłam samą siebie, że jestem taka sama jak ten facet,który mnie zranił. Zakończyłam związek bez żadnych skrupułów. Wypowiedziałam krótkie "to koniec", nie reagowałam na pytania o kolejną szansę czy żałosne wyznania miłosne. Stałam tylko, a potem odwróciłam się na pięcie i odeszłam nie czując nawet najmniejszego ukłucia w sercu. Przez chwilę rozumiałam JEGO, rozumiałam to, że po prostu przestał mnie kochać i musiał zniknąć, tak jak ja robiłam to teraz z innym./esperer
|
|
 |
|
każdy czasem ma tak, że serce łamie się na kawałeczki. nic nie możesz z tym zrobić, choć boli kurewsko. wszelakie cierpienie spowodowane jest odejściem bliskiej osoby i nie koniecznie musi to być druga połówka. może to być dwulicowa przyjaciółka, z którą już czas zerwać znajomość. niejednokrotnie próbujemy odebrać sobie życie, ale okazuje się, że tamten świat nie potrzebuje nas jeszcze. zrezygnowani poszukujemy sensu życia, wkładając ręce nawet w najmniej wyobrażalnie miejsca. papierosy spalane są w magicznie szybkim tempie. zdesperowani, po kilku paczkach, niepomocnych, papierosów, sięgamy do butelki czerwonego wina. bez zastanowienia wypijamy z gwinta, aby zapomnieć o niesprawiedliwym odejściu miłości, przyjaźni. butelka wina posiada jednak dno, w przeciwieństwie do otaczającego nas smutku. a wtedy nie zawahamy się sięgnąć po kolejny eliksir zapomnienia i następny. mówi się wtedy o uzależnieniu. to jednak da się wyleczyć, rozkruszonego serca nie posklejasz.
|
|
 |
Mieliśmy tak dużo , właśnie mieliśmy .Dziś ? dziś nie mamy już nic./tymbarrk
|
|
 |
A on ? On potrafił rzucić wszystko , żeby tylko sie ze mna zobaczyć . Teraz ? hahaha nie znajdę już takiego drugiego /tymbarrk
|
|
|
|