 |
Boże jak dobrze, ze go mam < 3
|
|
 |
choć miałam 1,80cm w szpilkach, to w twoich
ramionach stawałam się taka malutka...
|
|
 |
wieczorna pora, siedzę nad kubkiem kakao, myślę o niczym czasem tylko o tobie, mniej więcej 60 razy na minute, siedząc w wannie spowiadam się pralce z miłości do Ciebie.
|
|
 |
mowie czasem rzeczy których sama nie rozumiem.
powiem coś głupiego a później żałuję.
gdy ranię Cię słowami czuję się zerem.!
|
|
 |
bez Ciebie nie umiem oddychać, nie będę szukała sensu, bo bez Ciebie go nie ma. bez Ciebie się rozpłynę w tej gorzkiej kałuży, taka jestem słaba kotku.
|
|
 |
Kiedyś było łatwiej. Na przykład w przedszkolu : byłakłótnia o lalkę, klocki czy inne zabawki, lecz na drugi dzień jużwszyscy o tym zapominali. Teraz tak się nie da. Nie wybaczę Ci tegojak koleżance w przedszkolu.
|
|
 |
znudziły mi się cukierkowe teksty i wzdychanie za czymś co być może nie istnieje.
|
|
 |
Bo lubiłam się na Ciebie obrażac, wtedy tak słodko mnie przytulałes i czekałeś aż mi przejdzie.
|
|
 |
Uwielbiam to uczucie, gdy moje serce wyrywa sie na Twój widok, a usta układają sie w słodki dziubek.
|
|
 |
Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć.
|
|
 |
Lubię gdy opuszkami swoich
palców głaszczesz moje włosy.
|
|
 |
A ona ciągle miała zapał w sercu do Ciebie .
|
|
|
|