głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kochamxjegoxoczy

Cz.2 Postaraj się wyciągnąć z całej tej sytuacji wnioski  naprawić  albo zbudować coś jeszcze raz  tyle  że mocniejszego i trwalszego. Oczywiście  jeśli jest jeszcze co ratować i masz kogoś  kto ciągle jest obok. Spróbuj  może się uda. Jeśli jednak jesteś pewna  że stanowicie już tylko przeszłość i nie da się niczego ocalić  nie załamuj się. Zapamiętaj to czego się nauczyłaś i wykorzystaj na przyszłość. Na nowy etap życia  innych ludzi  a za jakiś czas na nową miłość. Daj sobie tylko trochę czasu   na pogodzenie się z utratą i na wybranie nowej drogi życia  którą pójdziesz być może już w towarzystwie innych osób niż kiedyś przypuszczałaś. Pamiętaj  że ci  którym zawdzięcza się choć jeden wers  są pomimo. Trzeba tylko iść dalej  aby nie zatracić w sobie chęci do czegoś  dzięki czemu jesteśmy tacy  jacy jesteśmy. Nie obwiniaj się ciągle  zobacz czego się nauczyłaś  następnym razem będzie lepiej  zaufaj mi.Wybacz sobie i idź dalej. Wszystko co najlepsze jeszcze przed Tobą.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 30 stycznia 2014

Cz.2 Postaraj się wyciągnąć z całej tej sytuacji wnioski, naprawić, albo zbudować coś jeszcze raz, tyle, że mocniejszego i trwalszego. Oczywiście, jeśli jest jeszcze co ratować i masz kogoś, kto ciągle jest obok. Spróbuj, może się uda. Jeśli jednak jesteś pewna, że stanowicie już tylko przeszłość i nie da się niczego ocalić, nie załamuj się. Zapamiętaj to czego się nauczyłaś i wykorzystaj na przyszłość. Na nowy etap życia, innych ludzi, a za jakiś czas na nową miłość. Daj sobie tylko trochę czasu - na pogodzenie się z utratą i na wybranie nowej drogi życia, którą pójdziesz być może już w towarzystwie innych osób niż kiedyś przypuszczałaś. Pamiętaj, że ci, którym zawdzięcza się choć jeden wers, są pomimo. Trzeba tylko iść dalej, aby nie zatracić w sobie chęci do czegoś, dzięki czemu jesteśmy tacy, jacy jesteśmy. Nie obwiniaj się ciągle, zobacz czego się nauczyłaś, następnym razem będzie lepiej, zaufaj mi.Wybacz sobie i idź dalej. Wszystko co najlepsze jeszcze przed Tobą. / he.is.my.hope

Cz.1 Dlaczego ciągle obwiniasz się o to  że Wam nie wyszło? Kochałaś  najmocniej i najlepiej jak potrafiłaś na tamten okres życia. Jasne  popełniłaś może kilka czy kilkanaście błędów  ale każdy z nas je popełnia. Jesteśmy tylko ludźmi  a ludzie czasem się gubią i zawodzą. Ja wiem  że boli  że ciężko nie obwiniać się  kiedy traci się z rąk całe swoje szczęście. Wiem  że trudno pogodzić się z całą tą stratą i szuka się logicznego wytłumaczenia. Tylko  że wiesz  czasem nie ma dobrej odpowiedzi na '' dlaczego? '' Czasem nie ma żadnej odpowiedzi. Czasem tak musiało po prostu być. Wiesz  może miało Cię to czegoś nauczyć  skłonić do refleksji nad sobą i swoim życiem. Jestem pewna  że jest w tym głębszy sens. Tylko  że my   musimy nauczyć się z każdej sytuacji  wynieść coś cennego na przyszłość  dalsze życie. Posłuchaj  kochałaś. Prawdziwie  a to wystarczająco dużo  aby sobie wybaczyć i żyć dalej.

he.is.my.hope dodano: 30 stycznia 2014

Cz.1 Dlaczego ciągle obwiniasz się o to, że Wam nie wyszło? Kochałaś, najmocniej i najlepiej jak potrafiłaś na tamten okres życia. Jasne, popełniłaś może kilka czy kilkanaście błędów, ale każdy z nas je popełnia. Jesteśmy tylko ludźmi, a ludzie czasem się gubią i zawodzą. Ja wiem, że boli, że ciężko nie obwiniać się, kiedy traci się z rąk całe swoje szczęście. Wiem, że trudno pogodzić się z całą tą stratą i szuka się logicznego wytłumaczenia. Tylko, że wiesz, czasem nie ma dobrej odpowiedzi na '' dlaczego? '' Czasem nie ma żadnej odpowiedzi. Czasem tak musiało po prostu być. Wiesz, może miało Cię to czegoś nauczyć, skłonić do refleksji nad sobą i swoim życiem. Jestem pewna, że jest w tym głębszy sens. Tylko, że my - musimy nauczyć się z każdej sytuacji, wynieść coś cennego na przyszłość, dalsze życie. Posłuchaj, kochałaś. Prawdziwie, a to wystarczająco dużo, aby sobie wybaczyć i żyć dalej.

Jesteśmy przyjaciółmi i możesz na mnie liczyć  słyszysz? Zawsze i o każdej porze. Wiem  że jest Ci ciężko  a tęsknota jest nieodłączną towarzyszką każdego Twojego dnia  często zresztą jedyną. Nie zawsze mogę być obok namacalnie  ale zawsze jestem myślami i sercem przy Tobie. Jestem  jeśli chciałbyś porozmawiać i będę wdzięczna za każdym razem  gdy to mnie obdarzysz zaufaniem i wyjawisz swoje tajemnice  tęsknoty i rozterki. Wiesz  chciałabym żebyś był szczęśliwy i ufam  że tak jeszcze będzie. Naprawdę. Potrzeba jeszcze trochę czasu  ale za jakiś czas w Twoim życiu pojawi się znowu ktoś  kto stanie się dla Ciebie ważny i godny Twojego serca. Wtedy  oboje staniecie się dla siebie całym swoim światem. Jestem tego pewna. Do tego czasu masz jednak mnie. Osobę  która jest z Ciebie dumna i nieustannie w Ciebie wierzy. Dziękuję  że jesteś i że wspierasz moje pokiereszowane serce  za każdym razem  kiedy ono rozsypuje się na wspomnienie o tym kogo i czego już nie ma.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 30 stycznia 2014

Jesteśmy przyjaciółmi i możesz na mnie liczyć, słyszysz? Zawsze i o każdej porze. Wiem, że jest Ci ciężko, a tęsknota jest nieodłączną towarzyszką każdego Twojego dnia, często zresztą jedyną. Nie zawsze mogę być obok namacalnie, ale zawsze jestem myślami i sercem przy Tobie. Jestem, jeśli chciałbyś porozmawiać i będę wdzięczna za każdym razem, gdy to mnie obdarzysz zaufaniem i wyjawisz swoje tajemnice, tęsknoty i rozterki. Wiesz, chciałabym żebyś był szczęśliwy i ufam, że tak jeszcze będzie. Naprawdę. Potrzeba jeszcze trochę czasu, ale za jakiś czas w Twoim życiu pojawi się znowu ktoś, kto stanie się dla Ciebie ważny i godny Twojego serca. Wtedy, oboje staniecie się dla siebie całym swoim światem. Jestem tego pewna. Do tego czasu masz jednak mnie. Osobę, która jest z Ciebie dumna i nieustannie w Ciebie wierzy. Dziękuję, że jesteś i że wspierasz moje pokiereszowane serce, za każdym razem, kiedy ono rozsypuje się na wspomnienie o tym kogo i czego już nie ma. / he.is.my.hope

Cz.3 I że nie zawsze musi wyrabiać się w ogniu i przy obecności ogromnych emocji.Czasem wystarczy tylko spokój  czas i poczucie  że stajemy się dla kogoś ważni. Czasem przecież to właśnie ogień niszczy  spala  pozostawia zgliszcza i popiół. A spokój... spokój daje życie. Dziś wiem  że jesteś dla mnie najważniejszy  ważniejszy od tych poprzednich    miłości '' pełnych motylków w brzuchu. Dopiero teraz wiem  co znaczy kochać. Ciągle uczę się robić to lepiej  mocniej  prawdziwiej. A i jeszcze jedno  nadal chcę kochać tylko Ciebie. Mimo wszystko.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 29 stycznia 2014

Cz.3 I że nie zawsze musi wyrabiać się w ogniu i przy obecności ogromnych emocji.Czasem wystarczy tylko spokój, czas i poczucie, że stajemy się dla kogoś ważni. Czasem przecież to właśnie ogień niszczy, spala, pozostawia zgliszcza i popiół. A spokój... spokój daje życie. Dziś wiem, że jesteś dla mnie najważniejszy, ważniejszy od tych poprzednich ,, miłości '' pełnych motylków w brzuchu. Dopiero teraz wiem, co znaczy kochać. Ciągle uczę się robić to lepiej, mocniej, prawdziwiej. A i jeszcze jedno, nadal chcę kochać tylko Ciebie. Mimo wszystko. / he.is.my.hope

Cz.2 Dodałeś  że mam się niczego nie bać  że uda nam się  tylko musimy być dla siebie wsparciem w każdej sytuacji. Pamiętasz? Wiesz  że czasem mam wrażenie  że oboje nie byliśmy na nic gotowi  że to wszystko działo się za szybko. Strasznie się wtedy bałam  masz tego świadomość? Bałam się  nie tyle tego  że Ty mnie skrzywdzisz  ale że ja tą swoją niepewnością i lękiem skrzywdzę Ciebie. Nie wybaczyłabym sobie tego. Dziś wiem  że niepotrzebnie się obawiałam  bo przecież ogromnie zależało mi na Tobie  a jedynie czego potrzebowałam to czasu i Twojej obecności. Lubiłam ten spokój i bezpieczeństwo  które czułam tylko  kiedy byłeś przy mnie. Przy Tobie byłam pewna wszystkiego. Sam też tak mówiłeś  chyba jednak zwątpiłeś i to w momencie  kiedy ja się coraz bardziej w tym poczuciu utwierdzałam. To nic. Każda sytuacja  czegoś w życiu uczy. Dzięki tej  zrozumiałam  że miłość czasem przychodzi powoli  dojrzewa w cierpieniu i trudnych przeżyciach.

he.is.my.hope dodano: 29 stycznia 2014

Cz.2 Dodałeś, że mam się niczego nie bać, że uda nam się, tylko musimy być dla siebie wsparciem w każdej sytuacji. Pamiętasz? Wiesz, że czasem mam wrażenie, że oboje nie byliśmy na nic gotowi, że to wszystko działo się za szybko. Strasznie się wtedy bałam, masz tego świadomość? Bałam się, nie tyle tego, że Ty mnie skrzywdzisz, ale że ja tą swoją niepewnością i lękiem skrzywdzę Ciebie. Nie wybaczyłabym sobie tego. Dziś wiem, że niepotrzebnie się obawiałam, bo przecież ogromnie zależało mi na Tobie, a jedynie czego potrzebowałam to czasu i Twojej obecności. Lubiłam ten spokój i bezpieczeństwo, które czułam tylko, kiedy byłeś przy mnie. Przy Tobie byłam pewna wszystkiego. Sam też tak mówiłeś, chyba jednak zwątpiłeś i to w momencie, kiedy ja się coraz bardziej w tym poczuciu utwierdzałam. To nic. Każda sytuacja, czegoś w życiu uczy. Dzięki tej, zrozumiałam, że miłość czasem przychodzi powoli, dojrzewa w cierpieniu i trudnych przeżyciach.

Nie żałuję  że go poznałam. Każdy człowiek daje nam jakąś lekcję. Każdy wnosi coś do naszego życia. Nikt nigdy nie przychodzi i nie odchodzi tak po prostu. Zawsze coś zostaje nam odebrane albo mamy czegoś więcej. Ja na przykład zostałam z niczym.   yezoo

yezoo dodano: 29 stycznia 2014

Nie żałuję, że go poznałam. Każdy człowiek daje nam jakąś lekcję. Każdy wnosi coś do naszego życia. Nikt nigdy nie przychodzi i nie odchodzi tak po prostu. Zawsze coś zostaje nam odebrane albo mamy czegoś więcej. Ja na przykład zostałam z niczym. [ yezoo ]

Cz.1 Wiesz  tak się zastanawiam nad nami. Nad tym co między nami było  czego zabrakło. Wracam myślami do naszych początków  tego jak się poznawaliśmy. W sumie nie wiem dlaczego nasza znajomość zaszła aż do takiego momentu  że postanowiliśmy być razem. Nie była przecież to żadna szaleńcza miłość i super nagłe zakochanie.Owszem  było coś takiego  co nas do siebie ciągnęło  coś magicznego. Nieśmiałe spojrzenia  obracanie się za sobą czy tajemnicze uśmiechy.Pomimo  iż nie znaliśmy się i tylko mijaliśmy gdzieś w tłumie  oboje od początku szukaliśmy czegoś więcej niż tylko zwykłej znajomości. To wszystko prawda  ale jednak nie było w tym ognia  wielkiego '' bum '' i ogromnej euforii. Jednak wydaje mi się  że było co innego. Bezpieczeństwo  spokój  bliskość i zrozumienie. Chyba oboje wtedy potrzebowaliśmy tego. Pamiętam naszą rozmowę i Twoje słowa  że nie chcesz już nic budowanego na samych emocjach  bo to zgubne  że oboje sporo przeżyliśmy i potrzebujemy spokoju.

he.is.my.hope dodano: 29 stycznia 2014

Cz.1 Wiesz, tak się zastanawiam nad nami. Nad tym co między nami było, czego zabrakło. Wracam myślami do naszych początków, tego jak się poznawaliśmy. W sumie nie wiem dlaczego nasza znajomość zaszła aż do takiego momentu, że postanowiliśmy być razem. Nie była przecież to żadna szaleńcza miłość i super nagłe zakochanie.Owszem, było coś takiego, co nas do siebie ciągnęło, coś magicznego. Nieśmiałe spojrzenia, obracanie się za sobą czy tajemnicze uśmiechy.Pomimo, iż nie znaliśmy się i tylko mijaliśmy gdzieś w tłumie, oboje od początku szukaliśmy czegoś więcej niż tylko zwykłej znajomości. To wszystko prawda, ale jednak nie było w tym ognia, wielkiego '' bum '' i ogromnej euforii. Jednak wydaje mi się, że było co innego. Bezpieczeństwo, spokój, bliskość i zrozumienie. Chyba oboje wtedy potrzebowaliśmy tego. Pamiętam naszą rozmowę i Twoje słowa, że nie chcesz już nic budowanego na samych emocjach, bo to zgubne, że oboje sporo przeżyliśmy i potrzebujemy spokoju.

'' Cisza ma kształt twojej nieobecności. ''

he.is.my.hope dodano: 29 stycznia 2014

'' Cisza ma kształt twojej nieobecności. ''

 cz26  Poczuli ze dogonili szczęście   ze maja wszystko o czym marzyli .   jeszcze jedno kochanie   powiedział klękając przed nia   wyjdziesz za mnie ?   zapytał . Patrycja popłakała sie   usiadła na łóżku z dzieckiem   Robert dosiadł się i przutulił je obie mocno     oczywiscie ze tak   zgodziła się . Po niespełna pór roku wzięli ślub   czuli że ze szczęściem widują sie na  codzień . KONIEC

terrorkaxxcs dodano: 29 stycznia 2014

[cz26] Poczuli ze dogonili szczęście , ze maja wszystko o czym marzyli . - jeszcze jedno kochanie - powiedział klękając przed nia - wyjdziesz za mnie ? - zapytał . Patrycja popłakała sie , usiadła na łóżku z dzieckiem , Robert dosiadł się i przutulił je obie mocno , - oczywiscie ze tak - zgodziła się . Po niespełna pór roku wzięli ślub , czuli że ze szczęściem widują sie na codzień . KONIEC

 cz25  bo po pewnym czasie lekarz poprosił by wyszedł   podeszła do niego pielęgniarka   mamy ratować matkę czy dziecko ?   co ?! robilismy wszystko co kazał lekarz ! miało sie urodzić normalnie   nogi ugięły się pod nim   do oczu napłynęły łzy   poczuł jak całe szczęście go opuszcza   wbiegł do sali   chwycił za ręke Patrycję   kkochanie będzie dobrze   będziemy mieć kolejne dzieci . Patrycja ostatkiem sił zaczeła płakać . Było po wszystkim . Nagle usłyszeli płacz . Tak płacz dziecka   ich dziecka .   żyje !   ucieszył się Robert   podszedł do lekarza   jak to możliwe ?  było owinięte wokół pepowiny dusiło się i jakby zamarło   milczało   aż tu nagle ..   Boże dziekuje !  ze łzami w oczach uklęknął przy łózku Patrycji . Niestety dziecko musiało byc pod nadzorem szpitala   dopiero  po mięsiącu i dziecko i matka mogły wrócić do domu   mam dwie ślicznotki pod dachem   cieszył się Robert   Laura   co ty na to myszko ?   bedzie jak chcesz   usmiechnęła sie Patrycja .

terrorkaxxcs dodano: 29 stycznia 2014

[cz25] bo po pewnym czasie lekarz poprosił by wyszedł , podeszła do niego pielęgniarka - mamy ratować matkę czy dziecko ? - co ?! robilismy wszystko co kazał lekarz ! miało sie urodzić normalnie - nogi ugięły się pod nim , do oczu napłynęły łzy , poczuł jak całe szczęście go opuszcza - wbiegł do sali , chwycił za ręke Patrycję - kkochanie będzie dobrze , będziemy mieć kolejne dzieci . Patrycja ostatkiem sił zaczeła płakać . Było po wszystkim . Nagle usłyszeli płacz . Tak płacz dziecka , ich dziecka . - żyje ! - ucieszył się Robert - podszedł do lekarza - jak to możliwe ?- było owinięte wokół pepowiny dusiło się i jakby zamarło , milczało , aż tu nagle .. - Boże dziekuje ! -ze łzami w oczach uklęknął przy łózku Patrycji . Niestety dziecko musiało byc pod nadzorem szpitala , dopiero po mięsiącu i dziecko i matka mogły wrócić do domu - mam dwie ślicznotki pod dachem - cieszył się Robert - Laura - co ty na to myszko ? - bedzie jak chcesz - usmiechnęła sie Patrycja .

 cz24    odpoczywam   a wiesz co jest jutro?   tak   idziemy posłuchac bicia serca naszego małego bobasa   mówił przytulając ją do siebie    patrz co mam dla moich słodziaków.   ciągnął dalej   ooo czekoladki   owoce   lody   na widok słodkiego oczy zrobiły się większe i bardziej uśmiechniete   jedz duzo    wiesz co zalecał lekarz   tak   najwazniejsze by urodzilo sie zdrowe   ale nie ciekawi  cie czy chlopiec czy dziewczynka ?  zapytała   w sumie to tak   ale chce by było zdrowe   przeciez z córką też mogę grać w piłke i oglądać mecz   uśmiechnął się kładząc ręce na brzuchu ukochanej i całując go .     Następnego dnia udali się   by posłuchać jak bije serce ich małego szczescia .   cos czuje ze już jest blisko   powiedziaała Patrycja   ma pani rację   potwierdził lekarz . Później mijały dni   aż pewnego dnia Robert będąc  w pracy   otrzymał telefon   skarbie   to już zaczęło sie   jęczała Pati   już jadę  dzwonię po karetkę. Czekał ze zdenerwowaniem na korytarzu szpitala ....

terrorkaxxcs dodano: 29 stycznia 2014

[cz24] - odpoczywam , a wiesz co jest jutro? - tak , idziemy posłuchac bicia serca naszego małego bobasa - mówił przytulając ją do siebie - patrz co mam dla moich słodziaków. - ciągnął dalej - ooo czekoladki , owoce , lody - na widok słodkiego oczy zrobiły się większe i bardziej uśmiechniete - jedz duzo , wiesz co zalecał lekarz - tak , najwazniejsze by urodzilo sie zdrowe - ale nie ciekawi cie czy chlopiec czy dziewczynka ?- zapytała - w sumie to tak , ale chce by było zdrowe , przeciez z córką też mogę grać w piłke i oglądać mecz - uśmiechnął się kładząc ręce na brzuchu ukochanej i całując go . *** Następnego dnia udali się , by posłuchać jak bije serce ich małego szczescia . - cos czuje ze już jest blisko - powiedziaała Patrycja - ma pani rację - potwierdził lekarz . Później mijały dni , aż pewnego dnia Robert będąc w pracy , otrzymał telefon - skarbie , to już zaczęło sie - jęczała Pati - już jadę ,dzwonię po karetkę. Czekał ze zdenerwowaniem na korytarzu szpitala ....

 cz23  Po niespełna godzinie byli już u siebie w mieszkaniu .   jej tęskniłem za tym   nigdy nie pomyślałbym   że zwykła codzienność da mi tyle radości  .   mówił całując Pati w czoło.   może skoczymy do sklepu   po ...   po wszystko  co dla ciebie najlepsze.   przerwał jej   biorąc ją  na ręce .   puść mnie wariacie   pozwól że sie przebiore   pozwól ze popatrze  Patrycja wyciągła ulubiony top   spódnicę   czerwone balerinki i zabierała się do przebrania   w sumie rośniesz kotek   uśmiechnął się do niej   tak   za niedługo będę chodzić jak wieloryb   zaśmiała się   chyba bede musiał zacząć znów chodzic na siłke   zeby później wziąć cie na ręce.   zażartował  a w głebi serce był podekscytowany .     5 MIESIĘCY PÓŹNIEJ . . .   hej . jak sie czuje moja mała   oj przepraszam duża podwójna myszka ?   zapytał usmiechnięty wchodząc do mieszkania   wszystko w porządku   właśnie ogarniam troche mieszkanie   bysmy  w tym nowym czuli sie jak  w domu   masz leżec i odpoczywac ....

terrorkaxxcs dodano: 29 stycznia 2014

[cz23] Po niespełna godzinie byli już u siebie w mieszkaniu . - jej tęskniłem za tym , nigdy nie pomyślałbym , że zwykła codzienność da mi tyle radości . - mówił całując Pati w czoło. - może skoczymy do sklepu , po ... - po wszystko co dla ciebie najlepsze. - przerwał jej , biorąc ją na ręce . - puść mnie wariacie , pozwól że sie przebiore - pozwól ze popatrze, Patrycja wyciągła ulubiony top , spódnicę , czerwone balerinki i zabierała się do przebrania - w sumie rośniesz kotek - uśmiechnął się do niej - tak , za niedługo będę chodzić jak wieloryb - zaśmiała się - chyba bede musiał zacząć znów chodzic na siłke , zeby później wziąć cie na ręce. - zażartował ,a w głebi serce był podekscytowany . *** 5 MIESIĘCY PÓŹNIEJ . . . - hej . jak sie czuje moja mała , oj przepraszam duża podwójna myszka ? - zapytał usmiechnięty wchodząc do mieszkania - wszystko w porządku , właśnie ogarniam troche mieszkanie , bysmy w tym nowym czuli sie jak w domu - masz leżec i odpoczywac ....

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć