 |
A w jej oczach pojawiło się coś podobnego do małych iskierek, coś czego on wcześniej nie widział. Spojrzał na nią, uśmiechnął się. Ona spojrzała na niego, spuściła głowę i powiedziała "Wiesz.. no bo.. w moim brzuchu latają motylki .." Uśmiechając się jeszcze bardziej odpowiedział "To świetne! Poczekaj pobiegną szybko po siatkę. Zawsze chciałem zbierać motyle !" Niewytrzymała i wybuchnęła śmiechem a rzucając mu się na szyję dodała "Oj głuptasie jak ja Cię.." Nie zdążyła dokończyć. Poczuła tylko mocny uścisk i oddech na szyi. Po czym do jej ucha dotarły cicho wyszeptane słowa "Tak. Ja też Cię kocham mała" [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
i co mi go przypomina ? spacery z psem , kwiecień , zima , czekolada z agrestem , zielone oczy , książka z chemii , mecze , wiatraki , molo , stadion , orlik , moksir , jego perfumy , płyn do prania , plac zabaw , psychiczne horrory , herbata , naleśniki , obieranie ziemniaków , fioletowy lakier , nike , całe działki , małpi , głupie piosenki Soboty i Miuosh'a, dzielenie parnia , krzesło od biurka , biblioteka , gadu , nk , papierosy , wagary , szkoła , plan lekcji , i wszystkie inne popieprzone rzeczy . / nie.rycz.mala
|
|
 |
Mógł chociaż się spotkać , zadzwonić , napisać głupiego sms'a i łaskawie poinformować mnie że nie chce mieć ze mną nic wspólnego , że nie chce utrzymywać żadnego kontaktu , że chce uciec , zapomnieć o tym wszystkim co było przez te miesiące spędzone razem , że nie ma ochoty już na mnie patrzeć i że wraca do tej suki . Ale nie . Odszedł tak z dnia na dzień . Zostawiając mnie , wspomnienia , pocałunki , marzenia , plany , te wszystkie chwile . Po prostu udał że mnie nie zna . / nie.rycz.mala
|
|
 |
- jak się czujesz ? - Źle . Mam pustke tu głęboko . Nie wiem co zrobić ze sobą . Nadal coś do niego czuję . Bo przecież nie da się odkochać od tak , z dnia na dzień . Gdy widzę go z tą dziwką mam ochote obu im zajebać . Nie wytrzmuję .Wszystko się popierdoliło . Zajebiście mocno . / nie.rycz.mala
|
|
 |
Zmieniam wszystko . życie , kumpli . będę starała się tu wpadać i coś od czasu do czasu dodać . ; * / nie.rycz.mala
|
|
 |
te chwile, to miejsce, nie myśl, nie zatrzymasz mnie na więcej, choć konsekwencje są do nie odwrócenia, nie żałuje żadnych z nich, dały mi do myślenia.
|
|
 |
i wiesz co? To nie głupie choć mamy zgubną naturę kiedy chcemy uciec stąd, iść pod prąd, zamknąć oczy na te rzeczy, iść gdziekolwiek skoro na niczym Ci nie zależy.
|
|
 |
Muszę wytrwać, więc znikaj, proszę Cię.
|
|
 |
I nie mów mi, co jest słuszne. Wystarczająco długo nad tym myślę, zanim usnę.
|
|
 |
Niepotrzebnie wtedy na siebie spojrzeliśmy.
|
|
 |
kiedy już wszystko jest okej. to wracasz.
|
|
|
|