 |
|
zarabiasz na ulicy, masz swoje własne prawo ,chuj wbijasz w policje ,stresy palisz trawą!!
|
|
 |
|
I dziś oddałabym wszystko za Twój oddech na mojej szyi . /nie.rycz.mala
|
|
 |
|
Szła ulicą trzymając w jednej ręce paczke mocnych ,a w drugiej puszke piwa.Uliczne lampy oświetlały jej bladą twarz zakrytą dużym kapturem,pod którym trzymała niespokojne myśli.Wchodząc po schodach ciemnego domu potykała się o swoje nogi.Nie miała już sił.Rzucając bluze na środku korytarza ruszyła do pokoju.W pewnym momencie usłyszała pukanie w okno.Z gulą w gardle odsłaniała powoli rolete.To był On. 'Co ty tu ...jak..' 'Mogę wejść? Stęskniłem się' Delikatnie pocałował ją w usta. 'Nie mogłeś przez drzwi?' 'I badź tu romantyczny ...' ' Taa Romeo na rynnie' 'No a jak ' I smukając ją w szyje czuła jego ciepły oddech , zapach perfum i bliskość ,którą tak kochała./nie.rycz.mala
|
|
 |
|
a na asfalcie namalowałam kredą szczęście, przyszedł deszcz - wszystko zmył. //cukierkowataa
|
|
 |
|
spróbuje być taka jak ona albo nie, nie stanę się taką suką. już wiele po świecie chodzi takich jak ona. niepotrzebna jest kolejna. będę lepsza. //cukierkowataa
|
|
 |
|
przyjaciel - osoba bliska, wspierająca w trudnych chwilach. dbająca o ten wspólny świat. osoba bez definicji i jakikolwiek porównań. //cukierkowataa
|
|
 |
|
siedziała w wannie pełnej piany ze słuchawkami w uszach. nuciła pod nosem, że ma wyjebane, ale w sercu czuła, że jest najsamotniejszą osobą na świecie../loved_differently
|
|
 |
|
'moje miejsce jest przy Tobie, nigdy Cię nie opuszczę' - no i gdzie się do cholery podziałeś? -.-
|
|
 |
|
nie żal mi wspomnień, żal mi czasu spędzonego z niewłaściwymi ludźmi..
|
|
 |
|
-przytul mnie i nie puszczaj aż policzę to trzech. -okej. -raz, dwa, dwa, dwa, dwa, dwa, dwa, dwa... ♥
|
|
|
|