 |
nie znasz uczucia, kiedy idąc do lekarza chcesz dowiedzieć się, że jesteś zmuszona położyć się do szpitala i fantazyjnie sklejasz w myślach wiadomość o tym do niego w nadzeji, że chociaż w takim momencie będziesz istotna jedynie ty.
|
|
 |
w związku uczucie powinno się pielęgnować. ale co jeżeli druga osoba zmusza nas do jego zaniechania, żeby było nam lżej?
|
|
 |
Gdyby patrzę na nas z boku, widzę mężczyznę trzymającego w ramionach małego kotka, zbyt nieszczęśliwego żeby zapłakać
|
|
 |
Czy bycie dla kogoś lepszym niż jest sie w rzeczywistości to kwestia tego ze nam zależy czy udawanie kogoś kim sie nie jest?
|
|
 |
Idzie jesień, będzie psychicznie trudniej.-kurwa znowu
|
|
 |
Czasem po prostu chcesz być sama. Jesteś zmęczona bezsensownym buntem. Tym, że nic się nie zmienia na lepsze, tylko wszystko się pieprzy. Kiedy tłumaczysz coś komuś kolejny raz i kolejny raz masz wrażenie, że trafiasz grochem o ścianę - tracisz siły. Nie chcę rzucać grochem. Chcę zrozumienia, poprawy, zmian. Chcę porządnej zmiany
|
|
 |
jak on śmie wdzierać się w moje wnętrze i wyrzucać tam swoje śmiecie?
|
|
 |
Kiedyś gdy siedząc na strychu , słysząc tupot małych biegających stóp na parterze i czując zapach smażonych naleśników , usiądę i wyjmę z zakurzonego pudła jeden z zeszytów.
I
przypomnę sobie jak ciężko było .
Jak miłość bolała
a wielkie przyjaźnie nikły w przeźroczystych słowach .
Jak nierozsądne były niektóre decyzje
a słowa wbijające igły w duszę , były przyczyną spływających łez .
I
wtedy dojdę do wniosku ,
gdybym miała wybierać jeszcze raz , wybrałabym tak samo .
— kto będzie smażył naleśniki ?
|
|
 |
Panowie paniom, panie panom - kochają, ranią, wyznają, kłamią.
|
|
 |
Wkręty. Procenty. Stan obojętny. Życiodajne sentymenty
|
|
 |
Jestem Gdy potrzebujesz .
Nie ma Cię gdy potrzebuje ja.
— śmierdzi egoizmem
|
|
 |
cisza między nami boli.
mnie.
|
|
|
|