 |
bez Ciebie tracę siebie - wiem, którą z dróg mam wybrać - nie wiem, nie wiem..
|
|
 |
upić się szczęściem by nie płakać więcej, iść za rozumem a nie za sercem.
|
|
 |
zamknij oczy i niech oczyści umysł ten moment, nadzieja uczy głupich więc ja z głupot ochłonę.
|
|
 |
pamięć ma czelność wracać tam gdzie piekło.
|
|
 |
patrzę na ciebie, myśli mam tylko grzeszne.
|
|
 |
problemy nic nie znaczą, zobacz.
|
|
 |
chyba nic szczególnego się nie dzieje, tylko nie wiem już czy naprawdę istniejesz.
|
|
 |
tonę znów, milion słów, dotyk Twój i niczego już nie jestem pewien.
|
|
 |
ty kiedy ją mijasz w alejach starówki myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówki, ja gdy widzę ją na skwerach zerkam ponad biodrówki, chociaż nie gram gentlemana już od podstawówki.
|
|
 |
pozwól, że opowiem ci o znajomości, która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości.
|
|
 |
wiem, że pachniała jak Paryż choć nigdy tam nie byłem.
|
|
 |
czułem jej zapach tak intensywnie jakby stała przy mnie, więc nie dziw się, że nie wiem o co chodziło w tym filmie.
|
|
|
|