 |
nie chcę znać całej prawdy, dość krwi na ścianach,
bo chciwość nie puka raczej do drzwi mieszkania.
|
|
 |
chciałbyś gdzieś wyjść - lecz nie wiesz gdzie dokąd masz pójść i kończysz znów w tym samym miejscu co zwykle.
|
|
 |
wiem jak patrzysz na mnie, widzę żal w twoich oczach, ten sam co przy kłopotach nie dawał mi spać po nocach
|
|
 |
to boli tak, że chyba znów się najebie, bo
nie wiem co kochałem bardziej, świat, czy Ciebie.
|
|
 |
ja znam Twoje serce, Ty znasz moją duszę.
razem zostawiamy rany cięte, rany kłute.
|
|
 |
nie umiem sobie radzić, nie jestem aż tak twarda, z najprostszymi sprawami potrzebuję oparcia.
|
|
 |
szperałeś wzrokiem w cudzej intymności, dziś płaczesz w samotności, świętujesz w samotności.
|
|
 |
mam swoją pasję, obrany kierunek, jedna miłość, jedna wiara, wzajemny szacunek ;)
|
|
 |
zatrzymać czas, zatrzymać świat, zatrzeć ślady po nas i zacząć od nowa.
|
|
 |
wiesz, że jeśli chcesz otwierasz mnie jak kluczem.
|
|
 |
zbieram po Tobie każdy dźwięk i kładę go na prześcieradle.
miewam tą fobię, że zabraknie gdzieś Cię nagle.
|
|
 |
game over, nie włączysz ziomek już play. jednorazowo powiesz mi, że nic nie czujesz mimo, że byliśmy na dobre i złe.
|
|
|
|