 |
nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. naprawdę. nie ma już powrotu. czujesz to. i próbujesz zapamiętać, w którym momencie się to zaczęło. i odkrywasz że zaczęło się wcześniej niż myślisz. długo wcześniej. i to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. i nieważne jak bardzo się starasz nigdy nie poczujesz się taki sam. nie będziesz już nigdy się czuć trzy metry nad niebem./ tres metros sobre el cielo.
|
|
 |
serce mi bije na dźwięk Twoich słów.
|
|
 |
"to 'przed' bez Ciebie było tylko po to żebym mógł przeżyć to 'po' już z Tobą."
|
|
 |
tak drobne ciało skrywa tak wielkie serce.
|
|
 |
każde niepotrzebne słowo do dzisiaj przeklinam.
|
|
 |
robiliśmy błędy ale przecież jesteśmy tylko ludźmi.
|
|
 |
cały mój świat w Twojej osobie się streszczał.
|
|
 |
A na głowie mam pełno loków. Robię je, gdy mam zły humor. I robię wtedy herbatę, i siadam na łóżku opierając się głową o twardą ścianę. I myślę o tym co mało ważne, myślę o ludziach, o uczuciach, o zdarzeniach, które miały miejsce i mieć będą. I czuję się taka pusta, niekoniecznie pod względem umysłowym. Czuję się samotna i smutna, a jednocześnie dopieszczona. Mam pomalowane paznokcie i widzę podwójne godziny. I zaczynam nowe zdania od litery "i". I tęsknię. Tęsknię jak rzadko kiedy.
|
|
 |
I prawdą jest , że każdy z osobna cię skrzywdzi.
Tylko , że czasem jest to dobre cierpienie.
A takiego trzeba się nauczyć, trzeba umieć je rozpoznać.
Czasem daje ono do myślenia i czyni cię lepszą osobą, jest też takie, które zabija.
Wykańcza.
Psuje od środka.
Tak, trzeba umieć rozpoznać cierpienie, zdecydowanie.
Trzeba się go nauczyć.
Trzeba się oswoić.
|
|
 |
" [...] Natala, ja nie rozumiem tych facetów. Kosmici jacyś. Wariaci."
|
|
 |
Jestem zmęczona dniem wczorajszym. I dzisiejszym. Jutrzejszym.
|
|
 |
kiedy wchodzę do pokoju wszystko mi Cie przypomina.
|
|
|
|