głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kochamkurwazycie

nie miałam motylków w brzuchu   ani nie czułam sie obrzydliwie szczęśliwa   ale gdy o nim myślałam po prostu nie wiedziałam Co ze sobą zrobić

undecided.about.emotions dodano: 14 kwietnia 2012

nie miałam motylków w brzuchu , ani nie czułam sie obrzydliwie szczęśliwa , ale gdy o nim myślałam po prostu nie wiedziałam Co ze sobą zrobić

I nic nie poradzę na to  że wracam do nas myślami tak często  że zabiera mi to część mojego życia. Już nie naszego. Stałam się elementem  historią  fragmentem tych dni  do których się wraca od czasu do czasu. Albo na starość. Nic nie poradzę na to  że lubię być z nim  nawet jeśli już nic nas nie łączy. I że szaleję za jego uśmiechem  za jego piegami  za jego nieobecnym spojrzeniem szukającym w tłumie kogoś.

undecided.about.emotions dodano: 14 kwietnia 2012

I nic nie poradzę na to, że wracam do nas myślami tak często, że zabiera mi to część mojego życia. Już nie naszego. Stałam się elementem, historią, fragmentem tych dni, do których się wraca od czasu do czasu. Albo na starość. Nic nie poradzę na to, że lubię być z nim, nawet jeśli już nic nas nie łączy. I że szaleję za jego uśmiechem, za jego piegami, za jego nieobecnym spojrzeniem szukającym w tłumie kogoś.

Potrzeba wielu miesięcy  lat  aby móc znów spojrzeć sobie w oczy  zamienić kilka zdań  na nowo się dotknąć. Tysiące dni muszą minąć  aby wspomnienia tak nie uderzały do głowy  a serce nie krzyczało co chwila  że chce jeszcze. Proces odkochiwania się trwa niezmiernie długo i jest do cna wyniszczającym  bolesnym  jednakże skutkuje. Pamiętasz  ale już nie kochasz. Brakuje Ci Go na razy  ale nie wyrzekłabyś się wszystkiego  gdyby mógł wrócić. Na nowo możesz przebywać w Jego towarzystwie  śmiać się z Jego żartów.

undecided.about.emotions dodano: 14 kwietnia 2012

Potrzeba wielu miesięcy, lat, aby móc znów spojrzeć sobie w oczy, zamienić kilka zdań, na nowo się dotknąć. Tysiące dni muszą minąć, aby wspomnienia tak nie uderzały do głowy, a serce nie krzyczało co chwila, że chce jeszcze. Proces odkochiwania się trwa niezmiernie długo i jest do cna wyniszczającym, bolesnym, jednakże skutkuje. Pamiętasz, ale już nie kochasz. Brakuje Ci Go na razy, ale nie wyrzekłabyś się wszystkiego, gdyby mógł wrócić. Na nowo możesz przebywać w Jego towarzystwie, śmiać się z Jego żartów.

tak bardzo nienawidzę siebie. dlaczego ? dlatego   że kłądąc się wieczorem katuje swoją psychikę wspomnieniami. przed oczami mam obraz tego jak było kiedyś. przypominają mi się te cudowne chwile i ryczę  jak dziecko   zatykając twarz poduszką  by przypadkiem ktoś nie usłyszał.

undecided.about.emotions dodano: 14 kwietnia 2012

tak bardzo nienawidzę siebie. dlaczego ? dlatego , że kłądąc się wieczorem katuje swoją psychikę wspomnieniami. przed oczami mam obraz tego jak było kiedyś. przypominają mi się te cudowne chwile i ryczę, jak dziecko - zatykając twarz poduszką, by przypadkiem ktoś nie usłyszał.

Wiesz co jest moją najgorszą wadą? Ty.  esperer

esperer dodano: 13 kwietnia 2012

Wiesz co jest moją najgorszą wadą? Ty. /esperer

W ogóle się go nie spodziewałam. Ani przez minutę nie pomyślałam  że mogłabym spotkać kogoś takiego jak on. Kogoś kto wywróci moje życie do góry nogami kogoś kto pokocha mnie z całym pakietem wad i zalet. Nie próbuję mnie zmieniać  bo wie  że wtedy odebrałby mi cząstkę mojej osobowości. On też nie jest idealny  pewnie nigdy nie będzie. Przyszedł niespodziewanie  wlazł do mojego życia bez żadnego pytania  a ja mimo tej bezczelności pozwoliłam mu zostać.  esperer

esperer dodano: 13 kwietnia 2012

W ogóle się go nie spodziewałam. Ani przez minutę nie pomyślałam, że mogłabym spotkać kogoś takiego jak on. Kogoś kto wywróci moje życie do góry nogami,kogoś kto pokocha mnie z całym pakietem wad i zalet. Nie próbuję mnie zmieniać, bo wie, że wtedy odebrałby mi cząstkę mojej osobowości. On też nie jest idealny, pewnie nigdy nie będzie. Przyszedł niespodziewanie, wlazł do mojego życia bez żadnego pytania, a ja mimo tej bezczelności pozwoliłam mu zostać. /esperer

Naszym głównym problemem było to  że on był całym moim świecie  a ja dla niego opcją.  esperer

esperer dodano: 13 kwietnia 2012

Naszym głównym problemem było to, że on był całym moim świecie, a ja dla niego opcją. /esperer

To czekanie jest męczące. Boję się  ze tylko dla mnie.  esperer

esperer dodano: 13 kwietnia 2012

To czekanie jest męczące. Boję się, ze tylko dla mnie. /esperer

Piątek trzynastego? Dokładnie tak jakby moje inne dni były jakieś szczęśliwe  kurwa.  esperer

esperer dodano: 13 kwietnia 2012

Piątek trzynastego? Dokładnie tak jakby moje inne dni były jakieś szczęśliwe, kurwa. /esperer

Obraź się. Nie ma problemu. Przecież czekam na Twój telefon  ciągle myślę  nie mogę spać i nie mogę się skupić na niczym konkretnym. Teraz to robię  ale kiedyś przestanę. Obraź się  obraź  strać mnie. esperer

esperer dodano: 12 kwietnia 2012

Obraź się. Nie ma problemu. Przecież czekam na Twój telefon, ciągle myślę, nie mogę spać i nie mogę się skupić na niczym konkretnym. Teraz to robię, ale kiedyś przestanę. Obraź się, obraź, strać mnie./esperer

Cześć  kochanie. Kiedyś byłeś dla mnie wszystkim  a to lato miało być nasze  pamiętasz?  esperer

esperer dodano: 12 kwietnia 2012

Cześć, kochanie. Kiedyś byłeś dla mnie wszystkim, a to lato miało być nasze, pamiętasz? /esperer

Siedziałam na ostatniej lekcji która dłużyła się niemiłosiernie gdy koleżanka szturchnęła mnie w ramię.  Ej  patrz.  Podniosłam na nią wzrok z pytaniem w oczach  a ona podbródkiem wskazała na okno. Leniwie przysunęłam się w tamtą stronę i momentalnie uśmiechnęłam się jak dziecko w Boże Narodzenie. Stał tam  oparty o barierkę z rękami skrzyżowanymi na piersi i dopalał spokojnie papierosa. Dzwonek. Wybiegłam z klasy jak oparzona  i biegnąc w dół przeskakiwałam po kilka schodków. W końcu stałam na przeciwko niego i choć wokół nas pełno było dziewczyn które pożerały go wzrokiem on widział tylko mnie.  No  już myślałem  że nigdy się na Ciebie nie doczekam. Wyciągnął rękę w moim kierunku  a ja wiedziałam że nieważne jak ciężki był tydzień  ważne  że on jest nagrodą pod jego koniec.  esperer

esperer dodano: 12 kwietnia 2012

Siedziałam na ostatniej lekcji,która dłużyła się niemiłosiernie,gdy koleżanka szturchnęła mnie w ramię. -Ej, patrz. -Podniosłam na nią wzrok z pytaniem w oczach, a ona podbródkiem wskazała na okno. Leniwie przysunęłam się w tamtą stronę i momentalnie uśmiechnęłam się jak dziecko w Boże Narodzenie. Stał tam, oparty o barierkę z rękami skrzyżowanymi na piersi i dopalał spokojnie papierosa. Dzwonek. Wybiegłam z klasy jak oparzona, i biegnąc w dół przeskakiwałam po kilka schodków. W końcu stałam na przeciwko niego i choć wokół nas pełno było dziewczyn,które pożerały go wzrokiem on widział tylko mnie. -No, już myślałem, że nigdy się na Ciebie nie doczekam.-Wyciągnął rękę w moim kierunku, a ja wiedziałam,że nieważne jak ciężki był tydzień, ważne, że on jest nagrodą pod jego koniec. /esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć