wyrównany schemat, gdy każda z jego wad dla serca jest znikomym szczegółem, małą i zarazem nieistotną przeszkodą, w idealizowaniu go na każdym, kolejnym kroku, czymś nieważnym, na co dzień ogólnie pomijanym. / endoftime.
' Jak mi postawisz 1 na koniec roku to Cię zabiję kurwo!' 'Słucham?' 'Słuchaj dalej', kompletny wyjebanizm moich kumpli na lekcji w stosunku do nauczyciela codziennie dodaje mi sporą dawkę uśmiechu na ustach.