 |
|
wyłączę telefon i będę się łudziła, że właśnie teraz zastanawiasz się, czemu jestem niedostępna. Teraz martw się ty.
|
|
 |
komplikujesz mi życie, ale mimo wszystko fajnie, że jesteś. :) / quanto_mi_importa_di_te
|
|
 |
Gdy Cię widzę mam uśmiech na twarzy tylko czemu od dawna go nie ma ! -.- : (
|
|
 |
od dzisiaj jej życie zmieni się, nie wiadomo skąd ani czemu postanowiła żyć pozytywnie i pierdolić tych załamanych i niedoceniających życia ludzi, czy to ta gazeta w której pisało prawie wszędzie żeby nie rozpamiętywać złych rzeczy tylko te dobre, że nikt nie jest idealny, lub ma dość swojej smutnej i ponurej twarzy nie wiadomo także może to ta wiosna na nią wpłynęła i poczuła że trzeba się zmienić.
|
|
 |
Najgorzej jest wtedy, gdy w życiu trzeba wybrać między osobami, które znaczą dla nas wszystko. - obym ja nigdy nie musiała podejmować takiego wyboru.
|
|
 |
już myślała że dzisiejszy dzień bd lepszy, a jednak . rano zasnęła ledwo co do szkoły zdążyła, w szkole zachowywała się inaczej jak zawsze nawet jej to znajomi mówili i się pytali co się dzieje, nauczyciele znowu ją dręczyli tu sprawa że wyzywa kogoś tu że pali i pije a tam że na wagary chodzi . czy będą nauczyciele dzwonić do rodziców? a ona to olewa bo w głowie ciągle ma tylko jego i na wet nie wie czemu czasami jak go widziała i jej cześć powiedział to tyle o nim nie myślała jak dziś .
|
|
 |
" Podniósł wzrok i spojrzał prosto w jej oczy. Przeniknął ją całą, tak jak robił to zawsze. Chłonęła tą głębię błękitnych oczu, każdy ruch źrenicy, mrugnięcie. Płonęła. Czuła jak jej płuca wypełnia błogie, chłodne powietrze, wzięła głęboki oddech, jakby wdychając tą chwilę, kiedy na nią patrzył. I nic nie miało znaczenia w tym momencie.
|
|
|
|