|
od poniedziałku próbuje znaleźć argumenty, żeby dojść do szkoły i do niej wejść. w poniedziałek obaliłam wszystkie w połowie drogi, a dzisiaj po wyjściu z PKP.. genialnie. dzisiaj tekst do mamy ' ostatnio tyle chodzę do szkoły, mogę nie iść?'
|
|
|
brakuje mi tych dni kiedy życie było proste.
|
|
|
przytulić się do kogoś i nie puścić, dać buziaka bez okazji, pomyśleć o kimś przed snem, ot tak, po prostu.
|
|
|
a jutro pijemy H2O przez zamknięte u ;D
|
|
|
Mam dzisiaj usterkę w funkcjonowaniu.
|
|
|
Jak rozumiecie miłość ?
-Nie rozumiem...
|
|
|
Wariatek się nie kocha. Wariatki można lubić. Niektórzy je nawet uwielbiają. Wariatki śmieszą. Wkurzają. Rozbawiają. Są świetnymi kumpelami. Potrafią słuchać. Można im się zwierzać. Ale nigdy nie będą Najważniejsze. Bo przecież to tylko Wariatki. I w końcu przestają być potrzebne. Są za głośne. I niewielu wie, że One też mają uczucia. I potrafią płakać. Wariatek się nie kocha. Nie od tego są. Może za mało im zwyczajności po prostu? Bo z wariatką trudno jest długo wytrzymać. Może dlatego są niekochane? Wariatek się nie da pokochać. Tak prawdziwie. Do bólu. Wariatki zawsze będą tylko wariatkami.
|
|
|
“ nienawidzę tego uczucia, gdy nagle czujesz się przygnębiony. bez żadnego ostrzeżenia, bez oczywistego powodu. po prostu to się dzieje. czujesz się pusty i beznadziejny. czujesz się zmęczony. tak, jakbyś już nigdy miał nie ruszyć na przód. i kiedy ktoś pyta Cię 'co jest nie tak?', nie potrafisz odpowiedzieć, bo nic nie przychodzi Ci do głowy. wtedy zaczynasz nad tym myśleć... i w tym momencie po prostu zdajesz sobie sprawę, jak dużo rzeczy jest nie tak. ”
|
|
|
Co dzień budzę się w większym nieładzie. W męczącej tęsknocie. Coraz gwałtowniejszej niechęci do przebycia kolejnego dnia. Rozbitego na miliony, miliony słów,
|
|
|
|