 |
moje sny jak twoje, one też są chore,
zmrok dusi w gardle mnie, znów powietrze pachnie deszczem,
wybacz, że się martwię, czuję dreszcze i marznę,
czuję sercem jak pasję, jak spalonych kwiatów zapach tak czuję, że gasnę...
|
|
 |
Chyba nie chcę zbyt dużo, wystarczy co jest / wyimaginowanax
|
|
 |
proszę zabierz mnie stąd,
zwykle szukam odskoczni w cieple Twoich rąk.
|
|
 |
Wiesz wiatr czasu miota nami bezwiednie,
gasną mądrości szybko jak brednie ,
znów obojętnie pytasz czy kocham ludzi
Opowiedzialbym Ci o tym gdybym umial mowic ,
Wiesz szybko studzi w szarych nas doroslosc
Albo sie gubisz albo umiesz się odciac ,
nie mow tak glosno nie krzycz mi do ucha
Wysluchalbym Ciebie gdybym umial sluchac.
Wiesz może odszukasz gdzies tam odpowiedz
ujrzysz piekno ktorego nie mam w sobie
Nie podnos mych powiek gdy spokojnie zasne ,
poogladalbym z toba gdybym umial patrzec
Wiesz i gdy nagle poczujesz w sobie pustke ,
przez to kim jestem i co we mnie okrutne.
Staje przed lustrem z tym zalem do swiata
byloby mi przykro gdybym umial plakac.
|
|
 |
Mam na wyciągnięcie ręki szczęście, cel widzę częściej, daję słowo, oddałbym wszystko, żeby dziś być gdzieś z tobą.
|
|
 |
Wszyscy albo są na kacu, albo z domu wariatów.
I uczuć nie pokazuj tych, na pewno nie od razu by...
mogli wykorzystać twoją słabość, napluć ci nią w ryj.
Po prostu prawda boli, każdy się jej boi.
|
|
 |
Lepiej zajmij się sobą, bo wygląda, jakbyś reprezentowała trzecią płeć.
|
|
 |
idź do rzeźni po wymiane ryja!
|
|
 |
szukasz mocnych wrażeń ? spójrz w lustro
|
|
 |
i wiedz, że nikt na tym świecie kochać mi Ciebie nie zabroni!
|
|
 |
nie odpuszczaj, chociaż wiesz że jest źle, nie odpuszczaj!
|
|
|
|