 |
dużo w nas siły, bardzo dużo. ale niestety nie wiemy ile jeszcze możemy znieść i ile jeszcze dla nas przygotowano. miejmy tylko nadzieję, że nigdy nie spotka nas większe nieszczęście, niż to, które możemy udźwignąć
|
|
 |
NIGDY nie pytaj mnie, kiedy przestanę Cię kochać, bo jeszcze nie słyszałam o człowieku, który znałby datę swojej śmierci. ale nawet wtedy, kiedy umrę - przestanę kochać Cię tylko ciałem, bo duszą kochać będę już na wieki.
|
|
 |
mam ochotę przytulić się do Ciebie, posłuchać rytmu Twojego serca, pocałować Cię i poczuć to ciepło na ustach. :* TĄ OCHOTĘ MAM CAŁY CZAS.
|
|
 |
jestem głodna Twojego uśmiechu i spragniona Twojego spojrzenia
|
|
 |
odchodzili, od środka pozostawiając żałobną melodie złamanego serca, a Ty ? - zamieniłeś ją na najpiękniejszą piosenkę jaką mogłam sobie wyobrazić.
|
|
 |
podaj mi po jednym z powodów, dlaczego chciałbyś ze mną żyć i ze mną umrzeć
|
|
 |
Święta i ta cała "magia", która opętuje ludzi. Nie widzę w tym nic specjalnego, a nawet nienawidzę tych dni. W mieście jest tłok, wszyscy sprawiają pozory idealnych chrześcijan, mimo że połowa z nich już odstawia tą całą szopkę z przyzwyczajenia. Te kilka dni, są tylko po to, aby spotkać się z dalszą rodziną raz w roku, pouśmiechać się i jak najszybciej uciec od tego pozornego szczęścia emanującego z ich twarzy. Zawsze podczas świąt staram zaszyć się z dala od wszystkich. Nie chce uczestniczyć w tym spektaklu, który ma na celu pokazać reszcie świata jaką zgraną jesteśmy rodziną - pozornie. Szczerze, naprawdę boje się tych dni, bo nie wiem jaki tym razem cios przygotował mi los. [mamotobie]
|
|
 |
Jak się czuje człowiek samotny, opuszczony i oszukany przez najbliższe osoby? Zapytaj mnie, znam to doskonale.
|
|
 |
Pierwszy raz podniósł na mnie rękę po miesiącu bycia razem, wydawało mi się, że to przez przypadek, że nie chciał, zresztą zaręczał mi,
że żałuje, że mnie kocha i nie chce mnie stracić, uwierzyłam mu, każda zakochana dziewczyna by uwierzyła swojej wielkiej miłości, jednak
nastąpił drugi raz, który również mu wybaczyłam, za trzecim już nie dałam rady. - Nie chcę cię znać ! - wykrzyczałam mu prosto w twarz.
- hahahah, szmato przyznaj się, że sobie kogoś znalazłaś, lepszy jest ode mnie w te gierki ? - wyśmiał mnie, w jego oczach nie było miłości,
lecz była czysta nienawiść. - Wyjdź ! - powiedziałam tylko, posłuchał mnie. - Zdążysz jeszcze pożałować, suko. - rzucił tylko i wyszedł. Zostałam
sama w wielkim pomieszczeniu, upadłam w kąt pokoju i zalałam się łzami.
|
|
 |
po prostu nie zostawiaj mnie nigdy na długo samej, nie zostawiaj mnie, bo mam za dużo czasu na przemyślenia
|
|
|
|