 |
Siema ziomuś zakochałem się znowu, znasz doskonale mnie, zrozum miałem niebanalny powód, ona jest niemożliwa chciałbym ją pokazać wszystkim, i nie ukrywam, że ciągle przeszywa moje myśli//
Jest grono tych dla których zrobiłbym wszystko
Wielu chce w nim być, ale nie będziesz tam
Po prostu nie jestem tak ufny jak kiedyś
Masę osób już dawno wykorzystało kredyt//
każdy ma chwile, że musi kogoś przeprosić,
Jak małe słowo, a jak dużo znaczy//Chyba to rozumiesz, że popełniłeś błąd,
Jak się teraz czujesz? trochę kiepsko co?
Każdy robi błędy i zawala tyle spraw
Na tym stoi cały świat
Ja wiem, że żałujesz, ale się nie cofnie czas... ' Kajman
|
|
 |
Z tobą dzień każdy, cieszy nie martwi
Dokładny, precyzyjny, dotyk prawdy//
I jestem w porządku wobec swojego "ja"
Umacniam się w tym przekonaniu, ciągle każdego dnia//
Złe chwile tylko zapadają mi w pamięci
A te dobre jak sen, umykają gdy wchodzi cień// ' Kajman
|
|
 |
Wiesz czasem mam chwile kiedy we wszystko wątpię
Wtedy włączam ten Hip Hop i mam wszystko w pompce
Są dni i każdy takie ma – ty, ja
Gdy bezradnie płynie łza
Mówię ci ziom nie potrzebny żal, potrzebny rap//
Życie chce znów zniszczyć mnie
Wystawia mnie na te próby złe
Te próby złe chcą mnie zgubić, wiem
Gdy mordę stulić, wiem gdy mam odezwać się' Kajman
|
|
 |
jesteś wprost proporcjonalny do mnie, i odwrotnie proporcjonalny do moich paranoi
|
|
 |
jestem nieprzyzwoicie szczęśliwa. wdychając Ciebie wydycham siebie. wbrew pozorom to bardzo przyjemne.
|
|
 |
Kiedyś byłam zupełnie inna, nieśmiała. zawsze kiedy zwracano mi uwagę, czerwieniłam się ze wstydu i spuszczałam głowę na dół. kiedy ktoś
wytykał mi błędy, uznałam że ma rację. zawsze kiedy na jakiejś uroczystości pili alkohol, ja wychodziłam z tego pomieszczenia, gdyż odurzał
mnie ten zapach, a kiedy widziałam nawalonego ojca krzyczałam na niego z całych sił, że tak nie wolno. dawniej nauka była dla mnie
najważniejsza, lubiłam czytać książki, byłam grzeczna i ułożona. Teraz jest na odwrót. Kiedy ktoś zwraca mi uwagę, wytyka mi błędy pyskuję
do niego, bo przecież nie wszyscy są idealni, nikt nie jest. teraz alkohol to dla mnie wybawienie od problemów i nie raz widziano mnie
kompletnie nawaloną. nauka nie ma dla mnie teraz żadnego znaczenia, a jak pomyślę o czytaniu to mam ochotę uciec jak najdalej . Kiedy
to wszystko się zmieniło ? Kiedy poszłam do gimnazjum .
|
|
 |
za nim stanę zawsze, nieważne z kogo zrobię sobie wroga - jest moim najlepszym chłopakiem, a za razem przyjacielem. wie o mnie tyle dobrych, ale również i złych rzeczy. szanuje mnie. przy nim jestem w stu procentach sobą. on akceptuje mnie całą. nie patrzy na wady. obrażam się na niego milion razy na dzień, a i tak mnie kocha, wiem to, możemy się kłócić o głupie drobnostki, a i tak po chwili wraca wszystko do normy. bo nie umiemy bez siebie żyć. jesteśmy ze sobą zawsze : w trudnych sytuacjach, jak i w tych łatwych. bezgraniczne zaufanie robi również swoje. i mamy tyle wspaniałych, niepowtarzalnych wspomnień. walczymy o siebie. i na pewno będziemy, kiedy będzie większa potrzeba :*
|
|
 |
nie czujesz tego, że serce więzione jest w przyciasnej klatce żeber?
|
|
 |
na dźwięk Twojego miękkiego głosu chowam oczy w pudełeczkach powiek i przygryzam wargi w rozkoszy.
|
|
 |
jednak zmieniam zdanie. nie boje się ciemności, boje się mojej wyobraźni ;o
|
|
 |
tyle chciałam napisać. tyle myśli przelało się przez moją głowę, tyle spostrzeżeń, a kończy się na niczym.
|
|
 |
odnajduję się jedynie w pojawiającej się i znikającej kresce, po każdej napisanej literze. piszemy swoją historię.
|
|
|
|