 |
|
Przegrałam życie... a nie chce żyć nieszczęśliwa. Jestem nieuleczalnie chora: Sama na siebie.
|
|
 |
|
Pogubiłam się we wszystkim jak małe dziecko, nieświadome jeszcze tylu spraw.
|
|
 |
|
Po prostu jestem. Zaistniałam. To jest takie niesamowite jak spełniona miłość. Otwieram się na życie jak rozkwitający kwiat.
|
|
 |
|
Pytał, co chcę robić po maturze. W myślach miałam tylko jedno – ćpać
|
|
 |
|
Nie rozumiem tego wszystkiego, co mnie otacza, nawet siebie przestałam rozumieć. Coś się ze mną dziwnego dzieje, tylko co?
|
|
 |
|
Skąd się bierze w człowieku tyle siły, kiedy wydaje się zupełnie przegrany, stracony, omotany tysiącami sprzeczności, nasłuchuje i wyłapuje jedną dźwięczna nutę, która go prowadzi w życie, trochę po omacku, lecz dobrą drogą.
|
|
 |
|
Sposób na przetrwanie – milczenie.
Sposób na życie – przetrwanie.
Sposób na milczenie – śmierć.
|
|
 |
|
Samotne umieranie jest lepsze niż samotne przeżywanie
|
|
 |
|
Po co żyjesz na tym świecie, jeżeli nic z tego świata ci nie pasuje?
|
|
 |
|
Może czas odpuścić i poczekać na to szczęście, które podobno kiedyś nadejdzie.?
|
|
 |
|
Ja nie chcę już tęsknić za tym, czego nie mam..
|
|
 |
|
Przyznaj, że gdy słuchasz muzyki, to właśnie Jego masz przed oczami.
|
|
|
|