 |
|
Uśmiech zaginął gdzieś zalany łzami, nieszczęście krąży wciąż pomiędzy nami.
|
|
 |
|
' Życiem rządzi agresja, szukamy swojego miejsca
Torując drogę, przy tym, nie zważając na szyderstwa
Dryfuję po bezkresach wypatrując wyspy
Swojego kawałka nieba, dla siebie i dla bliskich
Moja miłość, za nią zawsze w bój stanę
Widzisz, honor czasem jest ważniejszy niż przetrwanie
Błędy są naturalne słabość czasem przechyla szalę
Ale życie jest za krótkie, żeby żyć schematem
Nauczyłem się jednego - cholernie ważne
Mieć zawsze kogoś kto pomoże jak upadniesz
Mieć kogoś obok blisko kiedy płaczesz
I Nie pokazywać łez wrogom, słuchać co mówi pasterz
I kiedy czasem pisałem, że jest mi ciężko
Kiedy szedłem w dół z butelką, to nie pomoże dziś, wiem to
Stoję na skraju czuję swąd rozkładanych wartości
I oby tylko mój anioł stróż zdążył
Moje słabości, ten świat jest bezlitosny
Ale nigdy nie chciałem krzywdzić innych ani sprzedać się dla forsy.' !
|
|
 |
|
Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego ludzie szczypią się w ramię, aby sprawdzić czy nie śnią? Bo ból nie kłamie, ból to jedyna rzeczywistość.
|
|
 |
|
Nadzieja - ona ostatnia umiera jest przy Tobie kiedy życie dopierdala Cie do zera.
|
|
 |
|
Zwykle przeklinam gdy zaczynam o was mówić , taką mam naturę, pierdolę fałszywych ludzi.
|
|
 |
|
emanowała namiętnością skroploną winem , wiem ze pachniała jak Paryż, choć nigdy tam nie byłem.
|
|
 |
|
Chuj na to kładę, bo i tak damy radę.
|
|
 |
|
Otwieram wino, planuje wieczór, kreślę swe myśli, nie wychodzi wszystko, biorę nowy brystol myśli i improwizuje. / i.need.you
|
|
 |
|
Pozwól swoim emocjom płynąć tak po prostu, tak naturalnie. / i.need.you
|
|
 |
|
nieważne wczoraj, dziś, jutro.. gdy mam ciebie, czas nie jest ważny / i.need.you
|
|
 |
|
Chcę być po prostu czyjaś. Chcę by ktoś cieszył się, że ma właśnie mnie.
|
|
 |
|
Ludzie ranią tak mocno jak ich kochasz.
|
|
|
|