|
Nie wystarczy mieć dokąd wrócić. Trzeba mieć jeszcze kogoś, kto będzie na Ciebie czekał.
|
|
|
Dopne swego. Prędzej czy później dojde do celu. Może będe upadać ale za każdym razem wstane i powiem DASZ RADE MAŁA, TYLE JUŻ PRZESZŁAŚ.
|
|
|
Dostałam to czego chciałam. Dokładnie wszystko sie zgadza. Każde najważniejsze marzenia się spełniły, jednak jeszcze czegoś brakuje. Nie wystarczająco uszczęśliwiło mnie to co otrzymałam od życia.
|
|
|
Błagam skarbie nie zrań mnie. Nie zdradź i nie potraktuj jak zabawki.Nie zostawiaj mnie. Kochaj całym sercem,z dnia na dzień coraz mocniej. Tęsknij i troszcz się o mnie jak o nikogo innego. Tylko tego potrzebuję Mój Świecie.
|
|
|
Ciągły strach. Strach przed utratą ukochanej osoby, strach przed porzuceniem. Szczęście zmieszane z bólem i lękiem przed przyszłością.
|
|
|
Coraz częściej się zastanawiam czy mnie można pokochać ? pokochać tak naprawdę mocno z całych sił, całym sercem, na zawsze.
|
|
|
może jestem przewrażliwiona może za dużo myśle, za bardzo się przywiązuje może za szybko zaczynam kochać, może taka już jestem.?
|
|
|
Nie przywiązuj się kurwa, nie zwracaj uwagi na słodkie słówka,zazwyczaj są one puste. Nie pozwól byś ponownie cierpiała przez frajera. Nie jesteś tego warta. Faceci to chuje i nic tego nie zmieni. A Ty mała bądź zimną suką bo taką opłaca się być .
|
|
|
Zaczynam powoli wkraczać w nowy rozdział mojego życia. Zamykam stary, wyrzucam kluczyk.Nowa szkoła, nowe twarze. Wszystko diametralnie sie zmienia a ja przyglądam się temu kątem oka.Poznałam chłopaka który jest dla mnie w tym momencie najważniejszy, który zapewnia że mnie kocha. Tylko czy on naprawdę jest wobec mnie szczery i pewien swoich uczuć?. Chyba tak musi być. Taki scenariusz pisze mi życie, tylko proszę... oby był lepszy od tamtego.
|
|
|
kocham skurwysynów, którzy potrafią wylać wiadro wody na moją jedyną odpaloną zapałkę, którą nieusilnie starałam się wskrzesić przez tak długi okres czasu po czym mają problem, że zgasła.
|
|
|
traktuj każdego kogo spotkasz z godnością i szacunkiem, ale zawsze miej plan jak go zabić.
|
|
|
i nie ma nic gorszego niż usłyszeć, że jesteś opcją tymczasową i tak nie umieć odejść. / abstracion
|
|
|
|