 |
Swoim samolotem lecę ponad wieżami,
może mamy podobne plany, chociaż się nie znamy,
tak samo inni, chociaż inaczej tacy sami,
zdobywamy inne szczyty, dopóki nic ponad nami.
|
|
 |
Idę na długi spacer, mimo mrozu, Chcę być sama, tylko z Tobą, zrozum ;) / Baku
|
|
 |
I nie mów mi, co jest słuszne. Wystarczająco długo nad tym myślę, zanim usnę.
|
|
 |
głową podrzucam, delikatnie w bit,
bez schizy na wizji miasto śpi jest git. / Kali :)
|
|
 |
Każdy dzień tu jest jak walka na noże, lecz, zawsze może być gorzej.
|
|
 |
Przyszła zima, następnie nadejdzie wiosna, lato, jesień. Minie rok, dwa lata, dziesięć. Zapomnimy.
|
|
 |
Chyba już świta, światło puka w moje okno pyta:
"Czemu nie śpisz?" Minuta za minutą czmycha. / Buka :)
|
|
 |
i dać jej pewność,spokojne dni i ciepło na przyszłe dni, być jej światłem, gdy jest ciemno./ Eldo ♥
|
|
 |
co będzie dziś ? nie wiem, nie wiem.
to może jeden z Twoich najlepszych dni,
albo najgorszych i możesz stracić wszystko lub nic.
więc po prostu nie wiem co będzie dziś. / HuczuHucz
|
|
 |
I zawsze leżę po Jego lewej stronie, tak by móc położyć Mu głowę na klatce piersiowej i bez problemu naśladować uderzeniami palca na Jego brzuchu słyszalne bicie serca.
|
|
 |
Przeraziłbyś się, wyliczając prędkość mojego życia. Zapytaj o dzień wolny, a po dłuższym zastanowieniu podam Ci termin oddalony o tygodnie. Za szybko, mogłoby się wydać. Dla mnie to wciąż niewystarczająco. Te miesiące, aż do czerwca - to powinna być chwila, bo boję się, że jeśli będą ciągnęły się zbyt długo to nie dam rady. Aż tak wiele? Pragnąc mieć co zwyczajnie na co dzień? Boże, powiedz mi jeszcze, że za dużo oczekuje...
|
|
 |
|
Mój związek, moja sprawa. Chuj komu do tego czy dobrze zrobiłam dając mu drugą szansę. Ja kocham jego, on kocha mnie i nikt nie ma prawa się na ten temat wypowiadać. Tyle. /esperer
|
|
|
|