 |
Jestem zdolna do fałszywego uśmiechu. Kocham patrzeć na tych, których nienawidzę z pogardą i nienawiścią. Ubóstwiam odzywać się z ironią. Potrafię zemścić się, kiedy znajdę odpowiednią okazję.
|
|
 |
i znowu jutro muszę wstać i udawać że wszystko jest dobrze, że zapomniałam o tym co było kiedyś. to udawanie tak cholernie boli.
|
|
 |
Może tego nie wiesz, ale ja nigdy nie byłam zła za to że odeszłeś, byłam tylko bardzo smutna, że to wszystko co mi mówiłeś okazało się kłamstwem
|
|
 |
Szkoda, że nie pamiętasz tych wszystkich chwil, o których ja nigdy nie będę w stanie zapomnieć.
|
|
 |
W dzisiejszych czasach chyba już nic nie istnieje.Nic nie jest na zawsze, nic nie trwa wiecznie.Chcę nabrać dystansu do wszystkiego co mnie otacza,abym nie musiała zawodzić się na niczym i nikim.
|
|
 |
Gorsze, od słów jest milczenie. Zwłaszcza gdy czekasz, na jego reakcje, na to by dowiedzieć się czy on tęskni, pragnie, kocha, ale on milczy. Niewypowiedziane słowa bolą najbardziej
|
|
 |
Jesteś jedyną osobą której potrzebuje , ale nie mogę mieć . Dlaczego ? Bo jesteśmy z dwóch różnych światów , Ty 'lansowaty' wśród reszty tych idiotów, ja zwykła dziewczyna , która pokochała takiego dupka .
|
|
 |
Czasem po prostu musisz pokazać , że jesteś idiotką . Kiedy masz okazję wykorzystaj ją
|
|
 |
|
rozdział zapisany Jego imieniem chyba czas zamknąć .. / maniia
|
|
 |
najbardziej odczujesz brak jakieś osoby,kiedy
będziesz siedział obok
niej i będziesz wiedział,że ona
już nigdy nie będzie Twoja .
|
|
 |
Czasami chciałabym tak po prostu stać z tobą i marznąć pośród białych ulic. Nie zwracając uwagi na mijający czas, przechodniów i mróz panujący na dworze. Ukryłabym twarz w twojej szyi, a ty przytulałbyś mnie swoimi silnymi ramionami, szepcząc że nie mam czego się już bać. I wiesz ? Mogłabym już wiecznie trwać w tym szczęściu.
|
|
 |
I znów pojawiła się ta nieodparta chęć pokochania kogoś aż do utraty tchu . Zatracenia się bezpowrotnie w tych wszystkich najpiękniejszych momentach życia ... tylko z tym jedynym, wyjątkowym ...Chęć tęsknoty za nim , niekontrolowanych uśmiechów na jego widok i tego blasku, który tak rzadko gościł w moim sercu .
|
|
|
|