|
wiesz, że to kocham, kiedy pokazujesz mi, co zrobić
|
|
|
jak to się stało? myślałam, że zrobiliśmy to dobrze
|
|
|
Wiesz, często ostatnio sobie o nim myśle. O tym co myślał, gdy mnie pierwszy raz ujrzał. O tym co czuł przy naszym pierwszym spotkaniu. O tym, czy wielką trudność mu sprawiło powiedzenie pierwszy raz 'kocham cie' o tym czy byłam ciężka jak sadzał mnie na swoich kolanach. Czasem jeszcze sie zastanawiam nad tym kim właściwie dla niego jestem...
|
|
|
Wibracja telefonu w srodku nocy. Ciche ‘kurwa’ na mysl ze ktos smie mnie budzic, przeciez tak bardzo tego nienawidze. wiadomość na messengerze ‘jedno spotkanie, 5 minut, proszę.’ W jednej sekundzie ukazały się wszystkie wspomnienia sprzed trzech lat-łzy, usmiech, dobre i złe chwile, miliard momentów z Nim w roli głownej. Szybka reakcja-opcje, usuń. Wybacz, nie będę planem B, nigdy.
|
|
|
Jeśli mamy się spotkać to tak się stanie . Doszłam do wniosku , że choćbym miała rzucić wszystko by móc podążyć za Tobą , los i tak da mi prztyczka w nos . Jednak nie jestem niczego bardziej pewna niż tego , że jeszcze się spotkamy . Gdy będziemy dla siebie już tylko niedokończoną przyjemnością . Gdy czas upłynie , los znów zderzy nas ze sobą w najmniej odpowiednim momencie . Po kilku latach pochwalę Twoją koszulę , a Ty skomplementujesz moje włosy . Będziemy tak stać na środku ulicy i dostrzegać zmiany jakie pozostawił po sobie czas . I gdy z zapomnianego już dawno przyzwyczajenia przez przypadek jak dawniej dotkniesz mojego podbródka zorientujesz się , że nigdy nie kochałeś tak mocno . Jednak nie powiesz nic , a ja będę udawać , że również nic nie wiem . Przecież jesteśmy do tego stworzeni , by żyć bez siebie , ale ze sobą w sobie .
|
|
|
Zostań w moim życiu , albo odejdź na zawsze . Nie ma niczego " pomiędzy " .
|
|
|
Myślę,że pewna część zawsze będzie czekała na Ciebie.
|
|
|
W jednym momencie cieszysz się wszystkim dookoła, cieszysz się życiem jak małe dziecko i wręcz jesteś pewien, że tego nie zepsuje już nic. A chwilę później siedzisz sam przy oknie, z kubkiem gorącej czekolady w dłoniach i nie wiesz co masz robić. Wspomnienia uderzają ze zdwojoną siłą. Szarpią serce, zadając przy tym najokropniejszy ból ze wszystkich możliwych. Chcesz tamtej przeszłości, jednocześnie nienawidząc jej najbardziej na świecie, ale ona wraca. Wraca mieszając tylko w Tobie. Wraca niszcząc tylko Ciebie. Nie pozwól by to co było, zrujnowało Ci to co jeszcze może być. Proszę, przyrzeknij mi, że nigdy nie popełnisz tego samego błędu co ja.
|
|
|
Zastanawia mnie co czuje gdy mija mnie na ulicy, gdy nasze oczy spotykają się na te kilka krótkich sekund. Zastanawia mnie czy czasem o mnie myśli, jak i czy w ogóle wypowiada się na mój temat. Zastanawia mnie czy żałuje że to wszystko miało miejsce czy może wręcz przeciwnie, żałuje że to się skończyło. Zastanawia mnie jaki ma do mnie stosunek i kim tak właściwie dla niego byłam.
|
|
|
Miało Cię nie być, miałeś wreszcie zniknąć, a Ty wracasz, ciągle tylko wracasz, szkoda tylko, że jeszcze nie potrafisz zostać.
|
|
|
każdej nocy wychodzę na balkon i zaciągając się szlugiem wpatruję się w gwiazdy , przypominając sobie nasze pierwsze spotkanie kiedy rozmowa nam się nie kleiła i przesiedziałeś cały wieczór wpatrując się w niebo , później podparłeś się rękami i mierzyłeś każdy kawałek mojego ciała . pamiętam , że marudziłam wtedy jak bardzo nie lubię gdy ktoś na mnie patrzy , uśmiechnąłeś się lekko i wzruszając ramionami syknąłeś , że gwiazdka w którą się wpatrywałeś zniknęła ale dostrzegłeś , że jestem podobna do niej . romantyk z Ciebie nie był , ale potrafiłeś mnie rozśmieszyć nawet krótkim spojrzeniem . wtedy czułam , że jestem dla Ciebie ważna , że mogę być kimś więcej.. nie ma Cię, zniknąłeś jak ta gwiazda. /
grozisz_mi_xd stary wpis , wspomnienia :)))
|
|
|
|