 |
Miałeś rację - znalazłam kogoś lepszego.
|
|
 |
"Najszczęśliwszy okres w moim życiu był wtedy, gdy miałem dwanaście lat. Byłem już wystarczająco duży, by cieszyć się światem, lecz nie na tyle dorosły, by rozumieć którykolwiek z jego kłopotów." Thomas Alva Edison
|
|
 |
Dobrze jest się bać. To oznacza,że ciągle masz coś do stracenia/. Mark Webber, Grey's Anatomy
|
|
 |
|
Nie będąc jeszcze razem powiedzieliśmy sobie więcej, niż niejedna para zakochanych.
|
|
 |
tęsknota, zaprzyjaźniłam się z nią. spacerowałyśmy powoli przez życie. obie z podniesioną głową, dzielne i odważne, ale ze łzami w oczach. walczyłyśmy z otaczającym światem, niespełnioną miłością targającą naszymi sercami. straciłyśmy wiarę w lepsze jutro, wciąż oglądałyśmy się za siebie i rozpamiętywałyśmy przeszłość. ostatecznie zostawiłam ją. była smutna, ale nie zatrzymywała mnie. postanowiłam, że rozpocznę walkę o lepsze jutro, o jedyną osobę, która jest tego warta.
|
|
 |
boję się zaryzykować kolejny raz. choć wiem że mogę zyskać wiele. //zakaazaanaa
|
|
 |
(...) uderzyła ją prosta prawda: że czasem rzeczy najzwyklejsze kiedy się je dzieli z właściwymi ludźmi bywają niezwykłe. / Szczęściarz
|
|
 |
~Tyle zbiegów okoliczności na to wszystko musiało się złożyć..
|
|
 |
każdemu z nas chyba brakuje jakiejś straconej cząstki przeszłości. jakbyśmy stracili kawałek siebie.
|
|
 |
Nie zapomnij nigdy kim jesteś, bo potem trudno jest się odnaleźć. a jeśli się nie odnajdziesz, to życie, którym żyjesz nie daje Ci satysfakcji.
|
|
 |
kiedyś myślałam, że powinnam żyć chwilą. to nieprawda. cofnijmy się w czasie. wróćmy do wpisów sprzed kilku lat. byłam dzieckiem. nie myślałam o innych. przepełniona pewnością siebie, zachłannie zaciągałam się życiem. cierpiałam z powodu małych 'miłości'. życie zweryfikowało wszystko. zakochałam się, oszalałam do granic możliwości. przeżywałam rozstanie, cały ból związany z Nim. powrót i przygotowania do matury sprawiły, że zapomniałam o całym świecie. dziś wracam z nową siłą, dojrzalsza, ale nadal Wanilia, która woli trampki od obcasów (chociaż czasem je nosi), boi się horrorów i płacze po nocach. ta sama naiwna i zagubiona. może trochę spokojniejsza, ale nadal spontaniczna. WIEM, ŻE WIĘKSZOŚĆ ZAPOMNIAŁA O MNIE I NIE WIE KIM JESTEM, ale to nieistotne. chcę pisać, bo to kocham i oficjalnie kończę z pisaniem do szuflady.
|
|
|
|