 |
mam wyjebane na to , że komuś nie podoba się moja smutna mina i krzyczy mi bym nie smuciła. to co do chuja, mam szczerzyć zęby jak popierdolona, gdy jest mi tak cholernie źle ? śmiało , uśmiechaj się ile wlezie, czując tak ogromny ból w sercu - życzę powodzenia, kurwa. / veriolla .
|
|
 |
I kocham Cię,nawet za to że po raz kolejny upijesz się z kolegami i będziesz pisał te durne sms'y ,pomimo ze obiecywałeś,że już więcej nie tkniesz alkoholu .
|
|
 |
I po co kurwa mówisz mi, że mnie kochasz i żebym z Tobą nie zrywała, jak do kumpli mówisz, że masz mnie w chuju?! Zastanów się dwulicowy człowieku co i do kogo mówisz!. / bombollada ;]
|
|
 |
kiedy pierwszy raz Cię ujrzałam, nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać.
|
|
 |
Pełna optymizmu. I w dupie mam wszystko co jest nie cacy.
|
|
 |
najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość" - w takim razie moim przyjacielem jest marihuana . |changedlife ;]
|
|
 |
Mówisz: szmato. Udowodnij. :] Mówisz: dziwko. Widziałeś żebym kiedyś komuś dała ?! :] Mówisz: jesteś słodka. Zrobię okropną minę i zapytam się a teraz ? Mówisz: idiotka. Zapytam dlaczego ? .. Mówisz: wieśniara. Co masz na myśli. ? o_0 Mówisz: udajesz kogoś kim nie jesteś. Skąd możesz to wiedzieć skoro mnie nie znasz.. ? :] |nietwoja . ;]
|
|
 |
wstała z zimnego krawężnika i obiecała sobie, że od teraz będzie szczęśliwa. wbrew swojemu zranionemu sercu, a przede wszystkim wbrew JEMU. poszła do niego. nie zważała na swoje podpuchnięte powieki czy rozmazany tusz. kiedy otworzył jej drzwi i uśmiechnął się szyderczo, plunęła mu prosto w twarz, odwróciła się i odeszła. teraz mogła zacząć nowy rozdział w swoim życiu .
|
|
 |
Nie lubi spódniczek, a czasem w nich chodzi. Lubi gorzką herbatę, a ciągle ją słodzi. Chce mieć długie włosy a ciągle je ścina, nienawidzi przekleństw, a często przeklina .
|
|
 |
A motylki w brzuchu karmię nikotyną, bo miłości już zabrakło .
|
|
 |
- Jestem na ciebie zła!
- I co teraz?
- Ugryzę Cię.
- Gdzie?
- W język .
|
|
 |
przywiązać się do kogoś, to tak jak przywiązać swoje serce do serca drugiej osoby za pomocą sznurówki swoich ulubionych trampek .
|
|
|
|