 |
Uważaj, żeby pewnego dnia nie poczuć za mocno. Uważaj, żeby pewnego dnia znów nie stracić za wiele.
|
|
 |
Czasem kiedy myślę o tym co robiłam, ile dałam, żeby go zdobyć, żeby mnie kochał, myślę o tym i jest mi wstyd... Dać wam radę? Nie warto walczyć o coś czego nie ma, serio.
|
|
 |
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
|
|
 |
'Jestem z pokolenia, które znało swoje ograniczenia i wiedziało, że ich nie przeskoczy. Z pokolenia orłów, którym wmawiano, że są kurami i skrzydła nie służą im od latania. Z pokolenia dziobiącego ze spuszczoną głową. Dlatego kiedy podniosłem głowę, rozłożyłem skrzydła, odbiłem się od ziemi i wzniosłem wysoko, to wiedziałem już, że nigdy, ale to przenigdy nie chcę wrócić do kurnika. Wiedziałem, że chociaż się boję latać i mam lęk wysokości, to choćbym miał się porzygać ze strachu, nie dam się już ściągnąć na ziemię. I Tobie też tego życzę. Podnieś głowę. Spójrz w niebo i poleć.'
|
|
 |
'Klęczy przed figurą, a diabła ma za skórą.'
|
|
 |
Zło, które Ci wyrządzono zamieniaj w dobro.
|
|
 |
A potem sam się znajdzie powód, by zwątpić czy to się opłaca. Znajdziemy powód by odchodzić i sto powodów żeby wracać.
|
|
 |
Chciałam nie raz się targnąć, skończyć z tym raz na zawsze, ile można czekać, pragnąc nie skoczyć po nowa szanse... Proszę Cie raz ostatni, przełknę każdej prawdy ciernie, karmiona nadziejami chyba wcale wole nie jeść. Dniami nocami ciągle pytam się gdzie jesteś, ale chyba powątpiewam czy Ty w ogóle istniejesz.
|
|
 |
W życiu spotykasz tylko jedną osobę z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenia, aluzje i gra gestów. Cała reszta to jak odpalanie prawie pustej zapalniczki.
|
|
 |
Jednym prostym ruchem mógłbym Ciebie zabić, przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić.
|
|
 |
Wyrwij me serce i wyrzuć, spal, potnij, nakłuj, zjedz! Cokolwiek. Już go nie potrzebuje...
|
|
 |
Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci.
|
|
|
|