 |
Dzień dobry, proszę Pana. Zastanawiam się dziś nad naszymi relacjami. Kim właściwie dla siebie jesteśmy? Kiedy obejmuje mnie Pan swoimi ramionami, ukrywa mnie całą przed tym cholernym światem, dla ludzi jesteśmy parą kochanków. Kiedy goni mnie Pan w parku, dla ludzi jesteśmy niedojrzałymi dorosłymi szukającymi szczęścia między pniami drzew. Kiedy patrzy mi Pan w oczy, dla ludzi jesteśmy romantycznymi istotami z innej epoki. Kiedy idziemy dwa metry od siebie, dla ludzi jesteśmy nieznajomymi. A kim właściwie jesteśmy dla siebie? Kim jestem dla Pana?
|
|
 |
Ile razy może człowiek umrzeć tak na niby?
Po ilu razach umiera się tak naprawdę?
|
|
 |
Jeśli naprawdę Ci na kimś zależy, pozostawisz mu swobodę działania, chociażby to działanie było nie po Twojej myśli. Jeśli naprawdę kogoś kochasz, pozwolisz, by złamał Ci serce.
|
|
 |
Nie wiem kto to czyta, ale dziękuje za 13 tys :):* /lookbutdonttouchmm
|
|
 |
Pojawiłeś się na chwilę, jak cień przemknąłeś przez moje życie,
nim dym z Twojego papierosa zdążył zniknąć w ciemności. Wsiadłeś do autobusu 313 i odjechałeś.
|
|
 |
tóregoś dnia spotkasz kogoś wyjątkowego, kogoś, kto rzuci cię na kolana jednym uśmiechem. Kogoś, kto zniewoli twoją duszę jednym spojrzeniem pięknych oczu. Nagle kula ziemska przechyli się na swojej osi i wskaże właśnie na nią. I będziesz wiedział, że spotkałeś swoje przeznaczenie.
|
|
 |
A już było fajnie już się układało i jak zwykle się spierdoliło.
|
|
 |
Brakuje mi Ciebie, jak nikogo innego na tym popierdolonym świecie.
|
|
 |
Wiesz, że musimy udawać silnych, bo oni wykorzystają każdą chwilę naszej słabości.
|
|
 |
Wiesz jak trudno jest przyznać, że się kogoś potrzebuje?
|
|
 |
Obcy język w jamie ustnej, nie zawsze oznacza związek.
|
|
 |
Napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje mi słów.
|
|
|
|